aktualności

Drogba: Chelsea musi zatrzymać JT i Franka

dodał: admin 03.04.2013 21:09 źródło: The Sun

Didier Drogba zaapelował do Romana Abramowicza o zakończenie czystek w zespole, mających na celu eliminację starszych, ale zasłużonych piłkarzy Chelsea. Chodzi przede wszystkim o wciąż niepewny los Franka Lamparda, ale i przyszłość Johna Terry'ego.

Sam Didier Drogba również jest ofiarą polityki Chelsea, która zakazała przedstawiania piłkarzom po 30-stce umów dłuższych niż tylko jednoroczne. Ostatecznie napastnik przeniósł się do chińskiego Shenhua, skąd trafił do Galatasaray.

Kiedy mówimy o ważnych piłkarzach tworzących historię swoich klubów, z pewnością możemy sięgnąć po Ryana Giggsa czy Paolo Maldiniego. Oczywiście to młode talenty rozwijają dany zespół, ale piłkarze tacy jak Frank czy John powinni pozostać w zespole po to, aby podzielić się z kolegami pasją do klubu i swoją mentalnością - stwierdził napastnik WKS.

Tak, oni powinni pozostać. To co robi teraz Frank jest niewiarygodne. Tylko dwa gole dzielą go od tego, aby byc najlepszy w historii Chelsea, - to zupełnie fenomenalne. On musi zostać w tym klubie!

Zmiany już się dokonały, zespół opuścili tacy piłkarze jak ja, Michael Essien, Jose Bosingwa i Claude Makelele od gry odsunięty jest Florent Malouda - oni wszyscy byli ważni dla drużyny. Teraz są tam nowi, młodzi piłkarze, którzy przyzwyczajają się do nowej ligi, stąd wzloty i upadki wyników są zrozumiałe. To jak z nauką jazdy na rowerze - tłumaczy Drogba.

Wszyscy ci, którzy stanowili Chelsea przed laty, mają zwycięską mentalność. To coś, czego się nie zapomina. Ta mentalność może znów tam powrócić, jednak kiedy masz takich graczy jak Frank i John, będzie to jeszcze łatwiejsze, oni sprawią, że klub zdobędzie jeszcze więcej trofeów.

W kwestii przyszłości Chelsea nie mogło zabraknąć tematu ewentualnego powrotu na Stamford Bridge Jose Mourinho. Drogba po raz kolejny podkreślił wyjątkowość portugalskiego szkoleniowca.

W jednym meczu dany zawodnik może strzelić choćby i dwie bramki, ale Jose i tak podejdzie do któregoś z pomocników czy defensorów mówiąc mu: 'To ty jesteś Zawodnikiem spotkania'. Dzięki temu wiesz, że choć ty jesteś autorem tych dwóch goli, to wypracowali ci je inni.

Ludzie mówią, że Jose mnie lubi, ale jeśli nie miałem formy, nie grałem. Nawet, jeśli on cie lubi, a ty nie pokazujesz nic dobrego na boisku, następnym razem nie zagrasz. To cecha Mourinho - kończy Didier.