aktualności
Mata: Nadzieja wciąż żywa
Podobnie jak Rafael Benitez tak i Juan Mata kwestionuje wczorajszą decyzję arbitra o przedłużeniu czasu gry z Liverpoolem o niemal 7 minut. To sprawiło, że Chelsea wyjechała z Anfield tylko z jednym punktem, który znów stawia pod znakiem zapytania szanse na utrzymanie się w czołowej czwórce Premier League.
Ten punkt jest dla nas wielkim rozczarowaniem. Do ostatnich sekund meczu mielismy w kieszeni trzy oczka. Dobrze się broniliśmy, ale ostatecznie się nie udało. Sześć doliczonych minut do końca spotkania to bardzo dużo, a przecież było to dla nas tak ważny mecz z uwagi na wygrane Tottenhamu i Arsenalu - mówi na oficjalnej stronie Chelsea Juan Mata.
W pierwszej połowie meczu graliśmy dobrze, pokazaliśmy dobry futbol i strzeliliśmy bramkę. Sturridge zmienił obraz spotkania po swoim wejściu, przez pierwsze 10 minut pokazał swoje tempo i wyrównał wynik, a potem po kolejnym objęciu prowadzenia broniliśmy się do ostatniego gwizdka.
Do końca będziemy się starali zakończyć sezon na trzecim miejscu. Trzecia i czwarta lokata wciąż jest możliwa do sięgnięcia, druga to kolejne wyzwanie, ale nam przede wszystkim chodzi o możliwość gry w Lidze Mistrzów.
Wciąż mamy szanse na osiągnięcie naszego celu, będziemy walczyć do ostatniego meczu. Bylibyśmy w lepszej sytuacji zdobywając wczoraj trzy punkty, ale przed nami wciąż możliwość urwania oczek Tottenhamowi. Mecz z nimi i z Manchesterem United będzie ważnymi starciami pod kątem naszej przyszłości - kończy Mata.
Reklama:
Oceń tego newsa:
Arielos22.04.2013 09:13
Trudno...Teraz trzeba wygrac kazdy mecz