aktualności
FA: Minimum 3 mecze zawiesznia dla Suareza
Szef angielskiej piłki a nawet policja pochyliły się nad zachowaniem Urugwajczyka, który w niedzielnym meczu z Chelsea ugryzł Branislava Ivanovicia. Suarez zostanie surowo ukarany.
Reprezentant Urugwaju zapewne nie zdawał sobie sprawy, że tym incydentem narobi tyle szumu. Zapewne gdy wgryzał się w ramię Branislava Ivanovicia nie myślał w ogóle, bo działał pod wpływem impulsu. Zresztą nie pierwszy raz. Nie mógł przepchnąć w polu karnym większego i silniejszego rywala, więc postanowił mu dogryźć. Dosłownie.
Jak Tyson
Krzywdy mu nie zrobił, ale zapisał się w historii sportu w rozdziale "największe skandale" obok między innymi Mike'a Tysona, który odgryzł ucho Evanderowi Holyfieldowi. Napastnik Liverpoolu miał niestety pecha, że kamery telewizyjne wychwyciły jego przewinienie. Pewnie nie byłoby o tym tak głośno, gdyby zrobił to kto inny, ale że kartoteka Urugwajczyka jest dosyć bogata (m.in. grając w Ajaksie w meczu z PSV Eindhoven ugryzł zawodnika rywali Otmana Bakkala, za co dostał siedmiomeczową dyskwalifikację), znalazł się on na czołówkach stron sportowych większości gazet.
The Sun nazwał go kanibalem i na zdjęciu ubrał w maskę Hannibala Lectera. Prawdziwą gratkę urządził sobie Daily Mail umieszczając go na zmodyfikowanych plakatach reklamujących takie filmy, jak "Szczęki" czy "Żywe Trupy". Poważniejsze dzienniki (Guardian, Independent) apelują do władz Liverpoolu, by pozbyły się zawodnika, który notorycznie sprawia kłopoty. Od pokazania haniebnej scenki rozpoczynały się telewizyjne serwisy sportowe.
Ivanović nie poskarżył
Na temat incydentu wypowiedzieli się niemal wszyscy: władze Liverpoolu, szef angielskiej federacji piłkarskiej, przedstawiciele policji, trener Brendan Rodgers i oczywiście sam piłkarz, który za pomocą Twittera natychmiast przeprosił za swój wybryk. Wczoraj zaś poinformował, że...
Za moje zachowanie nie do zaakceptowania zostałem dziś ukarany przez klub. Poprosiłem władze Liverpoolu, by pieniądze te zostały przekazane dla rodzin ofiar tragedii na Hillsborough.
Po spotkaniu policja przesłuchała poszkodowanego, czyli Branislava Ivanovicia. Ten jednak nie zdecydował się złożyć skargi.
Zawodnik Chelsea nie doznał żadnego uszczerbku na zdrowiu i nie życzył sobie składać skargi - poinformował rzecznik liverpoolskiej policji.
Władze klubu nie uległy naciskom ekspertów i poza karą finansową nie wyciągnęły innych konsekwencji wobec Suareza. Nie ma mowy o wyrzuceniu go z drużyny.
Na pewno będziemy kłaść nacisk na sprawy dyscyplinarne, ale Luis jest bardzo ważnym piłkarzem naszego zespołu. Latem ubiegłego roku podpisał czteroletni kontrakt i bardzo byśmy chcieli, by go wypełnił do samego końca. To fantastyczny zawodnik, czołowy strzelec drużyny i niedzielny incydent nie zmienił naszego zdania na jego temat. Trener Brendan Rodgers musi zwrócić uwagę na to, by na treningach Luis pracował nad swoim charakterem
- poinformował dyrektor sportowy The Reds Ian Ayre, który konsultował decyzję z właścicielami klubu.
Kara od federacji
Mniej pobłażliwe były władze angielskiej piłki:
Suarez będzie musiał odpocząć od przynajmniej trzech spotkań. Federacja oskarżyła go o brutalne zachowanie, uzasadniając swą decyzję następująco: ,,występek Suareza był jeszcze gorszy od "zwykłej" brutalnej gry, przez co kara będzie wyższa niż trzy mecze''. Za podobną sytuację w Holandii Suarez musiał odpoczywać od piłki przez siedem spotkań.
Posiedzenie Niezależnej Komisji Sędziowskiej zostało wyznaczone na 24 kwietnia. Do tego czasu Suarez może się odwoływać, ale raczej tego nie zrobi, gdyż sam przyznaje, że jego zachowanie było naganne.
Reklama:
Oceń tego newsa:
Niebieska190522.04.2013 22:08
no i dobrze ;)
Bluzar22.04.2013 21:54
Dobre i to.
aeslehc22.04.2013 21:39
Ale on ma zembiska wielkie..
surmi22.04.2013 21:37
według mnie trochę nie sprawiedliwe ... to znaczy kara zasłużona dla Suareza ale nie sprawiedliwe jest to że przy tym wszystkim mała Argentyńska wsza zwana Aguero chodzi sobie bezczynie ... rzadko to mówię ale życzę mu by ktoś złamał mu nogę w następnym sezonie albo przynajmniej wskoczył lankami na plecy przy czym nie został odgwizdany faul !
Milin22.04.2013 21:28
Spoko gość z Ivy, jakoś specjalnie się nie odgrywał w trakcie meczu i jeszcze skargi nie chciał składać. Zachowanie Suareza niedopuszczalne, ale jakoś nie czuję do niego wybitnej wrogości, czy jak niektórzy nienawiści. Myślę, że gdybyśmy to wygrali, to byłoby o połowę mniej hejtów na niego niż teraz.
d4422.04.2013 21:18
Wampirom mówimy stanowcze stop ;)
KOZAKPL22.04.2013 21:18
No minimum do końca sezonu.... Idę coś wrzucić na ząb.....
Karko22.04.2013 21:12
To już ma po królu ;>
Hazard199522.04.2013 20:53
zwałe mam niezłą jak oglądam to na youtube
Ronaldo8822.04.2013 20:41
nie kumam jak mozna ugryżć człowieka może koleś był głodny ;p a co do zawieszenia za takie cos powinien zostac ukarany minimum do 10 meczy i kara pieniężna