aktualności
Všechno nejlepší k narozeninám Petr!
20 maja to dzień, który dla wielu napastników powinien nigdy nie nadejść. W 1981 roku urodził się bowiem Iker Casillas, a dokładnie rok później nasz Petr Cech - dwójka prawdopodobnie najlepszych na tą chwilę bramkarzy na świecie.
Mało kto wie, że Cech początkowo zaczynał jako...pomocnik. Miało to miejsce jeszcze w Viktorii Pilzno. Petr jednak dość wcześnie złamał nogę, co skłoniło go do zmiany swojej pozycji - przestawiono go na bramkę i, jak się okazało, był to znakomity wybór.
Do Chelsea trafił w 2004 roku. Kupiony z Rennes przez Claudio Ranieriego, spotkał go dopiero kilka lat później, gdyż Włocha na Stamford Bridge zastąpił Jose Mourinho. Czeski bramkarz błyskawicznie wygryzł ze składu Carlo Cudiciniego i jest na najlepszej drodze do zostania prawdziwą legendą "The Blues".
Nie wiadomo jak bardzo mógłby rozwinąć się Petr Cech, gdyby nie feralna kontuzja, której doznał w starciu ze Stephenem Huntem w 2006 roku. Golkiper właściwie otarł się o śmierć, a pokłosiem tego zdarzenia jest konieczność noszenia przez Petra ochronnego kasku w każdym spotkaniu.
Bohater rzutów karnych z finału Ligi Mistrzów, golkiper z największą ilością czystych kont w Premier League. Osoba numer trzy w zespole po Johnie Terrym i Franku Lampardzie, jeden ze starej gwardii. Pozostający w szczytowej formie Cech może być dumny z tego, że po jego odejściu Chelsea nie będzie pozbawiona rewelacyjnego bramkarza - Thibaut Courtois zdaje się być jego godnym następcą.
W tym dniu chciałbym w imieniu całej naszej redakcji życzyć Petrowi kolejnych udanych lat kariery, wielu wspaniałych interwencji, parad, bicia kolejnych rekordów i sukcesów z reprezentacją Czech, a także pomyślności w życiu prywatnym i dalszego doskonalenia swej innej pasji - gry na perkusji.
Reklama:
Oceń tego newsa:
Aguleczek9420.05.2013 07:06
Wszystkiego Najlepszego Petrowi życzę jak najdłuższej kariery bramkarza, oczywiście w Chelsea Jest genialny i niezastąpiony.