aktualności
De Bruyne: Dobrze być znów przy piłce
Dla Kevina de Bruyne tournee po Azji nie okazało się najszczęśliwsze. Co prawda pomocnik rozegrał jedno spotkanie i zdobył gola, jednak kontuzja spowodowała, że został odesłany do Anglii.
Prześwietlenia jakie przeszedł w Cobham wyeliminowały możliwość poważniejszej szkody i po kilku tygodniach rehabilitacji nic nie stało na przeszkodzie, aby młody Belg nie mógł polecieć z zespołem do USA.
Pamiętam tylko, że w Kuala Lumpur zdobyłem gola, potknąłem się i upadłem na bok. Czułem ból w kostce, dodatkowo miałem zablokowane kolano, trudno mi było więc cieszyć się z bramki - byłem skupiony tylko na swoim kolanie. Na szczęście okazało się to niezbyt poważne - mówi Kevin de Bruyne.
Podczas powrotnego lotu do Anglii trochę się uspokoiłem, bo wiedziałem już, że kontuzja nie jest tragiczna, czułem tylko trochę bólu. Miło było zobaczyć w Londynie wracający zespół. Nie uśmiechało mi się przebywanie tylko w otoczeniu fizjoterapeutów, lubię być na boisku treningowym wspólnie z innymi.
Dziś młody pomocnik przeszkód przeszedł dwie sesje treningowe w Waszyngtonie i ma nadzieję na to, że uda mu się rozegrać spotkanie z Interem.
Czułem trochę bólu w drugim treningu, więc zobaczymy jakie będą moje odczucia przed meczem. Mam nadzieję na występ, ale też nie chcemy ryzykować i jeśli nie zagram, będę miał na to okazję w innych spotkaniach - kończy de Bruyne.
Reklama:
Oceń tego newsa:
WicioCFC01.08.2013 17:32
Będą z niego ludzie
kakuta4401.08.2013 17:11
DeBruyne to dopiero kocur on jest rewelacyjny!