Dwubramkowe zwycięstwo nad Interem

Chelsea udanie rozpoczęła turniej Guiness Cup wygrywając z Interem Mediolan 2:0. Bramki strzelali Oscar i Hazard, zaś nasz rywal od 60 minuty zmuszony był grać w osłabieniu.

Pierwsze trafienie otwierające wynik dał Oscar w 13 minucie. Brazylijczyk precyzyjnym strzałem wykończył genialną kontrę Victora Mosesa. Nigeryjczyk zabrał piłkę w środku pola rywalowi, minął 3 rywali i podał do Oscara, a ten przyjął sobie tak piłkę, że od razu uderzył na bramkę Handanovica.

Druga bramka dla 'The Blues' padła z rzutu karnego. Niestety szkoda, iż jedenastka została podyktowana niesłusznie. Romelu Lukaku zgrał piłkę do Mosesa, który był faulowany około pół metra przed polem karnym, ale arbiter po chwili namysłu podyktował... karnego.
Do piłki podszedł Eden Hazard, który pewnie wykorzystał swoją szansę posyłając futbolówkę po ziemi w przeciwną stronę do rzucającego się bramkarza.

W czasie przerwy Jose Mourinho zdecydował się na trzy zmiany, na boisko weszli Mark Schwarzer, Juan Mata i Michael Essien.

Druga połowa rozpoczęła się od mocnego uderzenia Interu, który strzelił bramkę w 48 minucie. Nie została ona jednak zaliczona, bowiem Icardi uderzał z pozycji spalonej.

W 55 minucie przed szansą podwyższenia rezultatu stanął Romelu Lukaku, jednak udało mu się tylko obić słupek bramki rywala.

Kilka minut później Inter musiał grać w osłabieniu, bowiem Campagnaro zobaczył czerwoną kartkę za faul na Johnie Terrym. W końcówce meczu Jose Mourinho korzystając z pewnego prowadzenia przeprowadził sporo zmian w składzie, dzięki czemu mogliśmy oglądać Torresa, Bertranda, Luiza czy Dembę Ba.

Wynik nie uległ już zmianie, a kolejnym rywalem Chelsea w turnieju będzie AC Milan

Chelsea 2:0 Inter
13' Oscar
29' Hazard (karny)


Chelsea (4-2-3-1): Cech (Schwarzer h/t); Ivanovic (Azpilicueta 66), Cahill (David Luiz 59), Terry (c), Cole (Bertrand 72); Ramires, Van Ginkel (Mikel 66); Moses (Essien h/t), Oscar (Mata h/t), Hazard (Torres 72); Lukaku (Ba 59).