aktualności
Luiz: Nie mam problemu z Mourinho
Wcią twierdzi się, że Jose Mourinho nie może przekonać się do gry Davida Luiza. Brak piłkarza w meczu z Fulham miał być karą za słabsze spotkanie piłkarza z FC Basel, jednak sam Brazylijczyk twierdzi, że nie ma problemu z polityka rotacji szkoleniowca, choć wciąż chce udowodnić mu swoją wartość.
Brak mojej osoby na Fulham? To był tylko jeden mecz. Kiedy brakuje innych zawodników, ludzie o tym nie mówią. Nie muszę niczego udowadniać, każdy wie, kim jest David Luiz. Chcę grać w piłkę i cieszyć się z obecności na boisku, więc kiedy mam na to okazję, wolę się skupić na radości.
Jestem tylko jednym z wielu piłkarzy zespołu - czasem trener postawi na mnie, czasem nie, to jego wybór. Chelsea to wielki klub, mamy tu wspaniałych graczy. Gdybyśmy mieli tylko jedenastkę, nic byśmy nie wygrali - ciągnie David Luiz.
Nie musimy niczego udowadniać, musimy tylko pokazać, że chcemy grać. Każdy, kto grał ze Swindon miał szansę pokazać swój futbol. W ubiegłym sezonie mogliście mówić o siedmiu zawodnikach na ławce rezerwowych, w tym roku jest tak samo. To Mourinho decyduje o tym, kto znajdzie się w jedenastce, to jego filozofia i praca. Dla mnie to normalne.
Dobrze było pokonać Swindon. To był mecz pucharowy a my jako wielki klub zamierzamy wygrywać. Tak, to zwycięstwo było dobre i dla mnie i dla całego zespołu.
Już w najbliższy weekend Chelsea zagra derby z Tottenhamem. Pikanterii dodają nazwiska osób które będą siedzieć na ławce trenerskiej - niegdyś bliskich współpracowników, obecnie ludzi pozostających raczej w chłodnych stosunkach.
To będzie mecz Tottenham vs Chelsea nie Mourinho vs Villas-Boas. Zapowiadają się fantastyczne derby. Każdy będzie chciał obejrzeć ten mecz a każdy piłkarz chce w nim zagrać. Tottenham ma świetny zespół, zawsze trudno się z nimi grało, w tym sezonie będzie podobnie. Musimy wygrać, jeśli myślimy o miejscu na szczycie tabeli - kończy David Luiz.
Reklama:
Oceń tego newsa:
WicioCFC25.09.2013 14:04
Znów popełnia błędy w obronie.