aktualności
Buck: Financial Fair Play szkodliwe dla mniejszych klubów
Dzisiaj na Stamford Bridge miała miejsce konferencja Leaders in Football, która zgromadziła część najbardziej wpływowych osób w footballu. Przedstawiciele FIFY, FA, brytyjskiego rządu, La Liga toczyli dyskusje z obecnymi i byłymi piłkarzami, menedżerami i prezydentami klubów.
Wypowiedzi udzielił również Bruce Buck, który mówił między innymi o odpowiednim balansie pomiędzy odnoszeniem sukcesów, a finansowym rozwojem klubu. Poruszył także temat Financial Fair Play.
1 czerwca 2003 roku przeniosłem się z trybun Chelsea do gabinetów.
Byłem typowym fanem footballu, typowym fanem Chelsea oczywiście. Wciąż krzyczałem do pana Batesa, żeby kupował najlepszych zawodników świata, a potem żeby obniżył ceny biletów. To wydawało mi się całkowicie odpowiednie. Kiedy znalazłem się w korporacyjnych gabinetach, zrozumiałem, że nie tak ten świat działa.
Kiedy klub był kupowany, zadłużenie wynosiło około 90 milionów funtów, pan Abramowicz był w stanie je spłacić. Mieliśmy jednak problem z wymyśleniem modelu, który będzie działał w dłuższej perspektywie.
Strategia pana Abramowicza zakładała jak najszybsze odnoszenie sukcesów, ale także budowę przyszłości klubu, nie da się jednak tego zrobić bez wydania odpowiedniej ilości pieniędzy. Nie chcieliśmy być oszczędni w pierwszych latach, wydaliśmy sporo pieniędzy, nie zaprzeczamy. Trzy, może cztery lata zajęło nam zrozumienie, że musimy zmienić nasz model budowy klubu na bardziej oszczędny, zachowawczy, posiadać struktury na przyszłość. Teraz tak właśnie postępujemy, miejmy nadzieję, że na dłuższą metę przyniesie nam to sukcesy.
Football miał problem i nadal go ma. Są takie kluby, nie tylko w Anglii, ale w większości lig, które wydają pieniądze, których nie posiadają. Czuliśmy, że football powinien wprowadzić zasady, które będą zobowiązywały klub do płacenia podatków i nie wydawania pieniędzy, których nie mają.
FFP zmierza w stronę zachowania status quo. Jedną z najlepszych rzeczy w piłce nożnej w tym kraju jest to, że nawet będąc ostatnim klubem w League Two możesz mieć nadzieję, że w przyszłości wygrasz Premier League. Myślę, ze teraz, przez Financial Fair Play jest to bardzo trudne, o ile nie niemożliwe.
Wolelibyśmy rozwiązanie, które naprawdę poradzi sobie z problemem poprzez odpowiednie regulacje. Mieliśmy złamany palec, a odcięliśmy sobie całą rękę.
Jednakże wszyscy chcą uczestniczyć w rozgrywkach, które organizuje UEFA, więc zrobimy wszystko co trzeba zrobić, aby upewnić się, że będziemy spełniać ich wymogi.
Reklama:
Oceń tego newsa:
WicioCFC10.10.2013 21:14
Zobaczymy jak to się sprawdzi, niespodzianki będą się zdarzały na pewno nadal w pojedynczych meczach, ale na wygranie ligi zawsze ma szanse tylko kilka zespołów, maksymalnie jest ich 5