Lollichon: Petr wspaniały

W sobotnim meczu przeciwko Hull Petr Cech zachował czyste konto po raz 209. stając się tym samym najlepszym pod tym względem golkiperem w historii Chelsea. Wyczynem bramkarza rodem z Czech zachwycają się wszyscy - nic więc dziwnego, że swoje zdanie zechciał wyrazić także jego trener.

Każdy bramkarz marzy o tym, a Petr nie jest pod tym względem inny, aby przede wszystkim wygrać mecz. Jeśli jednak nie przepuści żadnego gola, jest to świetny dodatek. Nie znamy przecież nikogo, kto lubi, kiedy strzela się mu bramki - zaczyna Christophe Lollichon.

Pamiętam jedno spotkanie, w którym wygrywaliśmy 3:0 bez większych trudności, a w samej końcówce rywal strzelił nam gola. Petr nie był z tego zadowolony, podobnie jak ja, bo 3:1 to przecież gorszy wynik. Przyszedł później do szatni i powiedział, że puszczenie tego gola było prawie niemożliwe. Dla kogoś takiego jak on, jeden gol to bardzo duża różnica.

Za każdym razem, kiedy zespół zachowuje czyste konto, jest to zasługa między innymi bramkarza, lecz nie tylko jego - liczy się przede wszystkim drużyna. Jesteśmy dumni z tego rekordu, a Petr jest z tego powodu szczęśliwy. Każdy zawodnik kocha pobijanie rekordów, nie tylko bramkarze.

Mamy dużą szansę na zachowywanie kolejnych czystych kont, bo mamy świetny zespół i fantastycznego bramkarza. Inne zespoły z Europy też często grają na zero z tyłu, ale my różnimy się od nich tym, że gramy na co dzień w Premier League, a tu o zachowanie czystego konta jest niezwykle trudno.

Pamiętam chociażby mecz z Boltonem, w którym prowadziliśmy już 4:0, ale skończyło się na 4:3! To właśnie dlatego kocham te rozgrywki. Rekord Petra wynoszący 46% czystych kont, jest jak na warunki tej ligi czymś niesamowitym.

Moim zdaniem Cech mógł wielokrotnie wygrać nagrodę dla gracza sezonu. Petr utrzymuje stały poziom, a to jest coś, czego oczekuje się od każdego bramkarza. Jeśli golkiper zagra pięć wspaniałych meczów, a w szóstym popełni wiele błędów, a później znowu zagra pięć doskonałych i jeden fatalny, nie uważam go za świetnego bramkarza. Petr jest świetny i to od dłuższego czasu.

Bramkarz może być po prostu kimś, kto zalicza wspaniałe interwencje, ale Petr skupia się także na taktyce, technice, aspektach fizycznych, a ponieważ jest profesjonalistą, analizuje wszystko bardzo dokładnie pod kątem gry zespołowej, nie tylko pod kątem indywidualnych osiągnięć.

Petr miał fantastyczny sezon dwa lata temu, kiedy Chelsea wygrała Ligę Mistrzów, a także rok temu, kiedy rozegrał 63. spotkania w klubie i 7 w reprezentacji. Aby utrzymać jego świetną dyspozycję musieliśmy dokonać wielu analiz i przeprowadzić kilka różnych sesji treningowych.

Czasem prosliśmy go o jeszcze więcej - chcieliśmy, aby Cech pracował jeszcze ciężej, chociaż było to wręcz niemożliwe. Petr jest inteligentny i dobrze wie, jak ma pokierować swoim życiem. Ja jestem tutaj po to, aby pomóc mu w zarządzeniu jego życiem profesjonalisty.

Jest teraz niezwykle doświadczony - Rennes także było dobrym klubem, ale w Chelsea zagrał mnóstwo spotkań na najwyższym poziomie. Finały, rozgrywki Ligi Mistrzów każdego roku...z jego talentem i przy grze dla takiego klubu, masz szansę być kimś wyjątkowym.

Za każdym razem dokładnie analizujemy grę i zawsze staramy się zrozumieć co zadecydowało o tym, że Petr przepuścił gola. W wieku 31. lat wciąż chce się poprawiać, a dla mnie, jako jego trenera, nie ma niczego lepszego.