aktualności
Toure bez zawieszenia
Yaya Toure uniknął kary zawieszenia jaką mogła nałożyć na niego FA i tym samym zagra w meczu Pucharu Anglii z Chelsea. Taka decyzja angielskiej federacji z pewnością rozsierdzi Jose Mourinho.
Toure w ostatnim meczu swojego zespołu przeciwko Norwich brutalnie skopał Ricky'ego van Wolfswinkela co nie zostało zauważone przez sędziego spotkania Jonathana Mossa. Sprawa trafiła pod obrady FA, jednak członkowie komisji okazali się niejednomyślni w ewentualnym ukaraniu piłkarza city, który tym samym uniknął jakiejkolwiek sankcji wobec swojego postępowania.
O Toure zapytano Jose Mourinho jeszcze przed wydaniem oficjalnego werdyktu w tej sprawie. Portugalczyk nie miał wątpliwości, że Yaya powinien otrzymać karę zawieszenia.
Jeśli FA ma stanąć w obronie futbolu, musi zawiesić Toure. Czy będę zdenerwowany, jeśli komisja nie podejmie w tej sprawie żadnych działań? Oczywiście, tak samo czułbym jeśli sprawa dotyczyła by kogoś innego. To sprawiłoby, że każdy piłkarz uzna iż może robić wszystko jeśli sędzia tego nie widzi. Nie mają znaczenia kamery, ponieważ będzie miał przekonanie, że jeśli oszuka sędziego to mu się upiecze - powiedział trener Chelsea.
Reklama:
Oceń tego newsa:
WicioCFC10.02.2014 22:43
Bardzo dziwna decyzja, ale już ostatnio nasi dali sobie z nim radę, więc i teraz to powtórzą.
Rasheed10.02.2014 22:43
Możliwe, że i tak Manuel oszczędzi go na mecz z Barceloną i nie zagra przeciwko nam.
Karko10.02.2014 22:42
BEZ JAJ.
Czyli piłkarz może sobie kopać innego?!?!
-,-