aktualności
Bezzębny rekin
Przyjęło się w futbolu, że najlepsi piłkarze strzelają masę goli. Cristiano Ronaldo nie otrzymałby Złotej Piłki gdyby nie masa bramki zdobywane jedna za drugą. Lionel Messi jest przez wielu uważany za jednego z najlepszych graczy w historii futbolu. Dlaczego? Strzela gole oraz notuje asysty jedna za drugą. Każda drużyna ma swojego cracka, w Liverpoolu jest nim Luis Suarez, w Atletico Diego Costa, a jak jest w Chelsea? Tutaj wykreowaliśmy gwiazdę z Belgii, czy słusznie?
Wielu kibiców The Blues powie jednogłośnie, że Hazard jest jednym z najlepszych zawodników świata. Jednakże jego statystyki nie powalają, ba są wręcz słabe jak na kogoś, kto kreowany jest na TOP3 światowej piłki. Nie przeczę, że Eden to wielki talent, ba myślę że kiedyś, kiedyś osiągnie poziom najlepszych. Teraz może jednak o tym pomarzyć. Nie chodzi już o samą grę, ponieważ to subiektywna opinia. Chodzi o statystyki.
Gwiazdą Premier League w poprzednich rozgrywkach został Gareth Bale, Walijczyk wielokrotnie wygrywał samodzielnie spotkania Tottenhamu. Hazard tego nie robi, nie potrafi wziąć gry na swoje barki, było to widoczne w meczu z Crystal Palace. Kibice ligi angielskiej doskonale pamiętają tamten sezon, kiedy Tottenham równie bezradnie próbował ugryźć rywala, wtedy na boisku pojawiał się Bale i strzelał gola po uderzeniu z dystansu. Hazard zmarnował najlepszą sytuację w meczu.
Teraz ten sam Bale ma problemy z aklimatyzacją w Realu, a jednak potrafił zdobyć już masę bramek i zaliczyć drugie tyle asyst. Podobnie sytuacja ma się z Neymarem. Ten też nie zachwyca tak jak w Santosie, a jednak potrafił strzelić kilka goli. Hazard który uważany jest przez niektórych za lepszego od nich nie potrafił strzelić więcej ani tym bardziej zaliczyć więcej asyst.
Co ciekawe, Oscar ma takie same statystyki jak Eden Hazard, jeżeli nie liczyć goli zdobytych z rzutów karnych. Obaj panowie zaliczyli 10 asyst oraz strzelili 11 goli. O ile Oscar jest często krytykowany, to na cześć Hazarda często można słyszeć peany. Dziwne. Co ważne - Hazard grał częściej od Oscara, więc miał więcej okazji na strzelenie gola/zaliczenie asysty.
Przeliczając minuty na boisku na gol/asystę - bez karnych - Hazard wypada bardzo blado:
Hazard - Bramka/asysta co 172 minuty
Oscar - 135 minut
Torres - 128 minut
Nie twierdzę oczywiście, że Fernando Torres gra lepiej od Edena Hazarda. Jest jednak efektywny w porównaniu z zawodnikiem, który pretenduje do miana najlepszego piłkarza globu. Oczywiście w gre wchodzi cała masa innych statystyk, ale w gruncie rzeczy najbardziej liczą się te dwie. Porównajmy jeszcze Hazarda z innymi gwiazdami światowej piłki:
Ronaldo - 66 minut
Messi - 63 minuty
Suarez - 62 minuty
Mata (United) - 118 minut
Sprawdźmy jeszcze kto ogółem był w Chelsea efektywniejszy - Juan czy Hazard. Kolejny raz liczby przemawiają za tym, że Belg za wcześnie został liderem.
Juan Mata - 111 minut
Eden Hazard - 138 minut
Reasumując: Hazard to niewątpliwie bardzo dobry piłkarz, jednakże nie jest jeszcze crackiem, nie jest jeszcze kimś, kto powinien być brany pod uwagę przy wyborze zawodnika, który otrzyma Złotą Piłkę. Problemem Edena jest to, iż jest niefektywny. To zawodnik na wskroś efektowny, jednak jego ładna gra nie przekłada się na statystyki indywidualne, które to są najważniejsze przy wyborze najlepszego zawodnika, a nie zawodnika grającego w najlepszym klubie. To co napiszę będzie nieco brutalne, jednak Hazard jest obecnie zawodnikiem przecenianym. Zwłaszcza wśród fanów Chelsea. Zrobiliśmy z niego zbyt szybko kogoś wielkiego, a on najpierw musi przegonić Matę na Stamford Bridge, potem Bale w Premier League, a potem dopiero szukać Ronaldo i Messiego, których obecnie nie ogarnia nawet wzrokiem, ponieważ dystans jest aż tak wielki.
Reklama:
Oceń tego newsa:
torox05.04.2014 22:19
zgadzam się w 100% ale hazard ma tak mało goli ponieważ hazard nie decyduję się na stzały na bramkę, woli podać koledze albo "zabić" kontre podając do tyłu
oglądając gre chelsea mam czasem wrażenie że oglądam gre najżyczliwszych zawodników na świecie, każdy woli podać do kolegi zamiast zdecydować się na strzał na bramkę kiedy jest na to dobra okazja, albo wyprowadzamy kontre i zamiast zakończyć ją strzałem nawet z dosyć trudnej pozycji wolimy wycofać piłkę która jest zagrywana do zawodnika przed polem karnym a ten odgrywa ją do obrońcy, i znowu trzeba się męczyć w ataku pozycyjnym co jak już wcześniej pisałem nie ma sensu jeśli nie decydujemy się na strzał.
SKRILL3X05.04.2014 22:14
Lolkowski Pewnie, że mają więcej asyst bo w tych zespołach ma kto wykańczać. To że Hazard wykreował najwięcej sytuacji swoim kolegom biorąc pod uwagę najlepszych 5 lig europejskich jest pewnie gówno warte bo nie ma asysty. Roberto Firmino z Hoffenhaim jest lepszym zawodnikiem od Hazarda bo ma więcej asyst w Bundeslidze
kamix99705.04.2014 22:13
Patrząc na artykuł i zestawiając go z rzeczywistością, mogę się podpisać dwoma rękami. Hazard został przed wcześnie "gwiazdą" wśród kibiców. Zaczarował nas swoim stylem, i my nie patrząc na rzeczywistość, wskoczylibyśmy za niego w ogień. Jest to zawodnik młody, ogrywający się w BPL. Potencjał ma, jestem tego pewien. Kiedyś wystrzeli...tylko pytanie w jakim klubie. Hazard od początku kiedy zawitał na Stamford Bridge, wzbudził we mnie, nie tyle co niepokój. Ale coś mi podpowiedziało, żeby mu ufać. A bardziej w jego słowa. Wielokrotnie się wypowiadał, że kocha Chelsea, chce tu tworzyć historię. Jednak ja osobiście mu nie wierze. Myślę, to jest tylko i wyłącznie moje zdanie, że pogra Chelsea z jakiś sezon góra dwa i przejdzie tam gdzie oferta zarobków będzie większa. To nie jest ten sam skromny człowiek co Juan Mata. Hiszpan był i nadal jest bardzo dobrym piłkarzem ale też i człowiekiem o bogatej osobowości który byłby w stanie zrobić wiele dla klubu. Wierzę, że gdyby tylko Jose Mourinho widział w nim miejsce w 1 składzie. Juan by nadal tutaj grał. I kto wie czy by tego nie robił, aż do końca kariery lub przez kilkanaście sezonów. Tym się różnią obaj panowie. Dlatego nie przywiązujmy się tak bardzo do Edena, niech udowodni że zasługuje na miano najlepszego zawodnika BPL, legendy Chelsea czy też w końcu gwiazdy światowego formatu. Bo na pozór, długa droga przed nim jeszcze jest.
Na marginesie, co do artykułu, Wietnam świetna robota. Szczere słowa są ważne, i czasem trzeba coś powiedzieć bez ogródek. Zawsze byłem twoim cichym fanem
Nieznany05.04.2014 22:13
@Skrill - dlatego napisałem, że jest przeceniany. Nie napisałem, że Eden sam twierdzi, że jest najlepszy.
MostDope05.04.2014 22:11
Jeeeedziesz z nimi Skrill!
blablabla05.04.2014 22:10
Autorze, mógłbyś dać jeszcze statystyki wykreowanych sytuacji. Tam już raczej Eden króluje.
SKRILL3X05.04.2014 22:10
Szkoda, że to Mata się obsrał i uciekł. Mieliśmy kandydata to złotej piłki, trzeba było Edenowi wpoić strach i brak ambicji to może on by odszedł a nie Mata. Chłopak sam mówi, że wiele mu brakuje do najlepszych, a że jakaś dzieciarnia robi z niego drugiego Ronaldo czy Messiego to już inna sprawa.
Friss05.04.2014 22:05
Sama prawda. Edenowi daleko do cracka.
Gajani05.04.2014 22:04
U nas druzynowo to gra bębniarz na trybunach a nie piłkarze.
Odbij05.04.2014 22:03
ale ch**owy news.