aktualności
Azpilicueta: Cole bardzo mi pomaga
Ashley Cole, do tej pory żelazny lewy obrońca Chelsea, w obecnym sezonie gra zdecydowanie mniej kosztem Azpilicuety. Jak jednak podkreśla Hiszpan, Anglik jest świetnym profesjonalistą, lubianym przez wszystkich w drużynie, który bardzo często udziela Cesarowi cennych porad.
Kiedy jestem na placu gry, albo nawet na treningu i Cole widzi, że potrzebuję poprawić jakiś element swojej gry, zawsze służy mi swoją radą. Jest osobą, która niesamowicie mi pomaga - wygrał już mnóstwo trofeów i zagrał w ponad stu meczach dla reprezentacji. To nie jest człowiek, który jest na szczycie tylko parę lat. Jego obecność w naszym składzie jest fantastyczna - mówi Azpilicueta.
Wszyscy w naszym zespole lubią Asha. To jedna z takich osób, które po prostu bardzo się szanuje. To wspaniały człowiek, a nasza relacja jest na bardzo dobrym poziomie. Nigdy nie powiedział o mnie czegoś niepochlebnego, nigdy też nie zwracał uwagi na to, że gram na jego pozycji. Razem trenujemy i staramy się poprawiać.
Chelsea zasługuje na to, by coś w tym sezonie wygrać. Nasze miejsce jest w Lidze Mistrzów, gdzie walczymy z największymi zespołami. Musimy się z tego cieszyć. Gra przeciwko najlepszym jest czymś wspaniałym.
Początek sezonu ligowego nie był dla nas łatwy, ale teraz spisujemy się bardzo dobrze. Kluczem jest podtrzymanie dobrej passy. Póki co Liverpool i Manchester City mają ligę w swych rękach. My jednak damy z siebie wszystko i zobaczymy, co się wydarzy. Kiedy nie grałem, starałem się być człowiekiem drużyny, a teraz chcę dawać z siebie wszystko na boisku.
Z takim graczem w kadrze jak Ashley, nigdy nie możesz być pewny swojego miejsca w wyjściowej jedenastce. Muszę walczyć o swoją pozycję.
Reklama:
Oceń tego newsa:
THEBLUES1213.04.2014 11:26
Brawo dla ashleya trzeba pomoc mlodemu!