aktualności
Mata: Nigdy w siebie nie zwątpiłem
Po dwóch doskonałych sezonach w Chelsea obecne rozgrywki nie były zbyt szczęśliwe dla Juana Maty. Przyjście Jose Mourinho zdegradowało jego pozycję w hierarchii a przesiadywanie na ławce rezerwowych skłoniło Hiszpana do zimowej zmiany klubu.
Przeszedłem przez taką sytuację, w jakiej jeszcze dotychczas nie miałem w swojej karierze. Nie grałem regularnie, ale wierzę, że to mogło mnie zrobić jeszcze silniejszym. Kiedy popadasz w tarapaty, możesz w siebie zwątpić, ale mnie to nie dotyczyło. Pozostałem pewny siebie i nie straciłem z oczu swoich celów - mówi Juan Mata.
W Chelsea pomocnik zdążył grać pod kilkoma trenerami. Jak ich scharakteryzuje?
Villas-Boas był tym, który sprowadził mnie do Anglii, zaufał mi. Był młody, miał swoje ambicje, chciał grać atrakcyjną piłkę. Zawsze będę mu wdzięczny. Di Matteo był trochę jak Giggs. Były zawodnik Chelsea, asystent trenera, który został głównym szkoleniowcem kiedy odszedł Villas-Boas i który okazał się wielkim sukcesem. Wygraliśmy Ligę Mistrzów i Puchar Anglii - był fantastyczny, trzymał nas wszystkich razem.
Z Rafaelem Benitezem wygraliśmy Ligę Europy, ale początek miał u nas trudny z uwagi na przeszłość. Mimo to myślę, że wszystko wykonał dobrze. Okazał się profesjonalistą i dał klubowi tytuł, którego wcześniej Chelsea nie zdobyła.
Mourinho? Nigdy mi nic nie mówił, nie powiedział, co jest nie tak, widać nie uznał tego za stosowne. Zawsze będę wdzięczny Chelsea - dyrektorom, właścicielowi, kibicom. Byli fantastyczni od pierwszego do ostatniego dnia. Życzę im jak najlepiej. W tym klubie zostawiłem przyjaciół - Azpilicuetę, Torresa, Luiza, Oscara. Sporo rozmawiam z Terrym i Lampsem - grałem z nimi przez dwa i pół roku, życzę im jak najlepiej - podkreśla Mata.
Reklama:
Oceń tego newsa:
Nieznany10.05.2014 14:09
Nie ma co płakać, mamy w końcu cracka Edena Hazarda.
cube10.05.2014 13:59
Jak można pół roku rozpaczać za przeciętniakiem?
Marcoo10.05.2014 13:47
Nadal nie mogę się pogodzić z tym, że odszedł.
DudusLampard10.05.2014 13:47
Teraz taki piłkarz jak Mata jest nam potrzebny,zły ruch z naszej strony.
Nieznany10.05.2014 13:46
Szkoda że ten kretyn go sprzedał. No ale cóż, powodzenia Juan!
Grant9310.05.2014 13:09
Sprzedać najlepszego gracza roku do największego rywala w lidze...TAKIE RZECZY TYLKO W CFC xD
Mati11CFC10.05.2014 12:54
był dobry, nie wiem po co odchodził serio teraz tak na to patrząc widze ze brakuje nam kogos na zmiane Oscara, ewentualnie zawodnika który czasami wejdzie wp ierwszy skład na miesiąc
11krystian199610.05.2014 12:03
no szkoda mi jest bardzo Juana ale jak tam jest szczęśliwy to cieszę się jego szczęściem bo zasługiwał na gre u nas ale tej szansy niestety nie dostał i to uważam Jose zrobił ogromny błąd sprzedając go
KoSi_9510.05.2014 11:14
Zagrań Maty,które otwierały nam drogę do bramki, obecnie brakuje. Na miejscu Mou zrobiłbym wszystko żeby zatrzymać Hiszpana, który był najlepszym graczem sezonu przez dwa lata,a mógłby być i trzy.Szkoda,że nie ma go już w Chelsea.
Ludzik1710.05.2014 10:16
Dokładnie, Mata po prostu wymiękł i tyle, nie był wystarczająco skory do podjęcia rywalizacji, uważał chyba, że to miejsce w składzie mu się po prostu należało (miał trochę racji, patrząc na to co grał wcześniej). Ale niestety tak nie było, bo gdy dostawał szanse to grał piach. Idealnym odzwierciedleniem tego był mecz z Southampton podajże, gdzie mata grał te 55 minut kompletne zero, naburmuszył się w jego miejsce Mourinho wpuścił Oscara, ale... Oscar dojebał bramkę i 2 asysty w 35 minut. Szkoda go, bo te dwa poprzednie sezony jego były świetne, ale nie potrafił udowodnić na boisku, że stać go na taką samą grę.