aktualności

Holland: Najwyższy standard

dodał: admin 10.01.2015 09:16 źródło: chelseafc.com

Już dziś Chelsea będzie mogła wziąć odwet za pierwszą porażkę w sezonie z Newcastle. W rewanżowym spotkaniu to londyńczycy podejmą rywala na swoim terenie i jak twierdzi Steve Holland - są zdecydowani na to, aby zakończyć mecz z trzema punktami.

Asystent pierwszego trenera Chelsea rozpoczął swoją wypowiedź od analizy drugiej porażki naszego zespołu w tym sezonie - w meczu z Tottenhamem (3:5).

Na White Hart Lane w drugiej połowie meczu nasza obrona za bardzo się otworzyła - to nie jest coś, co zdarzałoby nam się zbyt często. Oglądałem ten mecz w powtórkach, w 43 minucie było 1:1. Może nie graliśmy tak, jakbyśmy tego chcieli, ale na pewno byliśmy tak dobrzy jak Tottenham, mieliśmy nawet nieco więcej kontroli - mówi Steve Holland.

Później nastąpiły dwie szalone minuty, kiedy to jeden gol wpadł po drugim - na przerwę schodziliśmy tracąc trzy bramki. Druga połowa meczu była bardzo otwarta i taka też musiała być jeśli zamierzaliśmy wrócić do gry. Do wyrównania nie wystarczała nam przecież jedna bramka, musieliśmy zdobyć co najmniej dwie! To coś co musimy przeanalizować głębiej. Trzecia stracona bramka powoduje, że musisz być bardziej radykalny.

Porażka z Tottenhamem przyszła po remisie z Southampton, nic dziwnego, że asystent podkreślił znaczenie jak najszybszego powrotu do wygranych.

W tym klubie nikt nie myśli o remisach, celem jest zwycięstwo, nigdy nie będzie inaczej. Nawet jeśli jedziemy do Manchesteru City czy United i tam remisujemy, nie czujemy żadnej satysfakcji. Naszym standardem jest podchodzenie do każdego meczu z myślą o wygranej - to właśnie stanowi o tym, czym jest nasz klub.

Kiedy masz kilka kiepskich wyników, niezależnie czy są to remisy czy porażki, nastrój w szatni zawsze jest inny niż w przypadku serii zwycięstw. Trudno nam jest się pogodzić ze stratą punktów, a już z pewnością nie robimy sobie z tego tematu żadnych żartów. Jeśli się potkniemy, robimy wszystko, aby szybko to zmienić - dodaje Holland.