aktualności
Rodgers: O przewagę na rewanż
Choć dla Liverpoolu Capital One Cup nie jest priorytetem, to Brendan Rodgers dobrze wie, że wczesny triumf mógłby pomóc jego drużynie w lepszej grze. Aby jednak do tego doszło, The Reds muszą pokonać w dwumeczu liderującą w lidze Chelsea.
Naszym celem jest kwalifikacja do Ligi Mistrzów, ale wygranie pucharu pomogłoby nam w przyszłości. Chcemy budować drużynę i ciągle się rozwijać. Dla młodych piłkarzy byłoby to wielkie doświadczenie. Te dwa mecze będą wielkim wyzwaniem, ale wiemy, że jeśli mamy wygrać turniej, to musimy pokonać najlepszych - mówi szkoleniowiec Liverpoolu.
Chelsea to najlepsza drużyna w kraju. Nie możemy się doczekać dwumeczu. Gdy graliśmy z nimi ostatnio, nie byliśmy w dobrej dyspozycji, teraz się rozwijamy i gramy coraz lepiej. Jesteśmy bardziej pewni siebie. To będą dwa ciężkie mecze, ale chcemy je rozegrać. Wygranie pucharu i zwycięstwo w zawodach posunęłoby nasz zespół do przodu. Nie czujemy się zagrożeni. Widzimy w tym szansę na występ w finale. Wiemy, że trzeba pokonać najlepsze drużyny, żeby odnieść sukces.
To inny mecz. Nie musimy się otwierać. Oczywiście chcemy wygrać, ale to spotkanie o niczym nie przesądzi. Musimy być pewni tego jak pracujemy i jak gramy. Wiemy też, że będziemy musieli radzić sobie z presją w tych meczach. Najważniejsza będzie pewność dobrej sytuacji przed rewanżem - ciągnie Rodgers.
Dla nas to duża szansa, bo gramy u siebie. Jeśli nie wygramy, to nie wszystko stracone. Przed nami mecz na Stamford Bridge. To bardzo dobry zespół, tego nie można ukrywać. Mają wielkich piłkarzy na każdej pozycji. Są silni i doświadczeni. To będzie dla nas dobry test.
Reklama:
Oceń tego newsa:
Fao20.01.2015 12:06
Liverpool w dobrej formie, ale to będzie łatwy mecz dla naszej drużyny
. Co oni zrobili z kasa za Suareza to jest straszne, a o LM to nie powinni nawet marzyć po tym co zagrali w tym roku, nie wyjść z tak łatwej grupy to straszne.
BoysNoize20.01.2015 12:02
Dokładnie, trzeba załatwić już anfueld.
tomek0411320.01.2015 11:56
Ciężki mecz nas czeka.
Trzeba wywieść dobry wynik z Anfield,a na
Stamford Bridge dopelnić formalności