aktualności
Mourinho: Kosztowne decyzje
Jose Mourinho nie ukrywał frustracji wynikiem dzisiejszego meczu z Burnley i sędziowskimi decyzjami, których jak wiemy nie chciał omawiać. Zacznijmy od sytuacji, po której z murawą pożegnać musiał się Namanja Matic.
Czy Nemanja przesadził w swojej reakcji? Nie rozśmieszajcie mnie. Kilka tygodni temu, kiedy siedziałem tu tuż po meczu z Liverpoolem w ramach Capital One Cup już wiedziałem, że w telewizji mówi się jak o zbrodni o zachowaniu Diego Costy - porównajcie więc jego zbrodnię z tym, co zdarzyło się dzisiaj.
Wolę powiedzieć, że ten mecz miał cztery kluczowe momenty: w 30, 33, 43 i 69 minucie. Naprawdę trudno mi powstrzymywać się od mówienia prawdy, ale kiedy wrócicie do domu i spojrzycie na te fragmenty o których mówię, będziecie wiedzieli w czym rzecz - denerwuje się Mourinho.
69 minuta ma duży związek z tym co stało się w 30 minucie. Normalnie piłkarz - o ile w ogóle mogę nazwać go zawodnikiem - który był zaangażowany w to co stało się w 69 minucie powinien być w szatni pod prysznicem w 31 minucie za to co stało się chwilę wcześniej.
Ta historia rozpoczęła się kilka miesięcy wcześniej a dziś było jej zwieńczenie. Przed nami 12 meczów, w których powinniśmy grac teraz z przewagą 5 punktów, można wyrokować, czy będziemy mistrzami, ale po dzisiejszym dniu nie wiem, czy ta historia skończy się dziś, czy spotka nas jeszcze w przyszłości. Nie jestem głupi, zrozumiałem to wszystko kilka miesięcy temu - opowiada Portugalczyk.
Na koniec Jose opowiedział o grze swoich zawodników.
Willian rozpoczął mecz na ławce, ale czuje się dobrze. Był poobijany po meczu z PSG, podobnie jak Ivanovic, Ramires i Oscar. Musimy ich chronić. Poza zespołem jest jedynie Mikel. O ile mamy pecha w innych dziedzinach, o tyle mamy szczęście co do unikania kontuzji. Hazard w meczu ze Stoke, Hazard z PSG, Ivanovic dzisiaj, Filipe Luis w innym naszym domowym spotkaniu - tak jesteśmy szczęściarzami jeśli chodzi o kontuzje.
W spotkaniu od pierwszej minuty zagrał Juan Cuadrado.
On wciąż się adaptuje, musi dostosować się do wszystkiego. Tempo gry we Włoszech jest zupełnie inne, tam gra się wolniej. Tu mamy większą intensywność, która trwa całe 90 minut. We Fiorentinie grał jako skrzydłowy, to gramy nieco inaczej, on musi schodzić do rejonów boiska, których wcześniej unikał. Wierzę, że pozyskaliśmy wielkiego zawodnika, ale ten dzieciak potrzebuje czasu na dostosowanie - kończy Mourinho.
Reklama:
Oceń tego newsa:
Nieznany21.02.2015 20:53
w 30 minucie (zdaje sie) byla ewidentna reka i rzut karny (na 2-0) dla chelsea
MrKrzysiek9721.02.2015 20:39
Szkoda że nie wygraliśmy.
Masturbator21.02.2015 20:24
Może mi ktoś przypomnieć co wydarzyło się w tej 30 minucie?
Nieznany21.02.2015 20:23
przepraszam wszystkich, ktorych urazilem ... emocje, emocje po 2 FRAJERSKO straconych punktach ... jutro jest nowy dzien ha, ha - no i nadal mamy 5 pkt przewagi
Nieznany21.02.2015 20:21
o ta małpa ojciec lamparda na meczu city - newcastle. czyli obaj judasze. ale mialem o tym nie mowic ...
Nieznany21.02.2015 20:16
Być moze ... ale co na tym zyskalismy ? Matic dostanie 3 mecze, swoją reakcją cofnał nas o 2 punkty ... Robi sie bardzo nieciekawie ... Coraz trudniejsze mecze przed nami, a gramy piach. oglądalem ten mecz od początku do konca, gramy na pewno nie na mistrza Anglii, a te stracone punkty mogą własnie o tym zawazyc ...
DimonCFC21.02.2015 20:15
FA się pogrąża... Ciekawe kto im zapłacił?
Karko21.02.2015 20:14
Je.... FA!
Teraz Matic przez to nie będzie grał w finale....