aktualności
Luis: To my musimy się poprawić, nie sędziowie
Pomimo powszechnej krytyki decyzji pana Martina Atkinsona w meczu Chelsea - Burnley przez wiele uznanych osobistości sportowych, brazylijski obrońca The Blues Filipe Luis uważa, że to gra była przyczyną utrarty punktów w sobotnim spotkaniu.
Po meczu lidera Premier League z beniaminkiem prowadzonym przez Seana Dyche zostało wzbudzonych wiele kontrowersji co do decyzji sędziego prowadzącego te spotkanie, który min. wyrzucił z boiska Nemanje Maticia po agresywnej reakcji na faul Ashleya Barnesa.
Musimy powiedzieć sobie szczerze - Burnley zagrało dobry mecz i należą się dla nich gratulacje - rozpoczął Luis.
Nie wierzę w to, że ten wynik zawdzięczają szczęściu i decyzjom arbitra. Mieliśmy kilka szans na rozstrzygnięcie tego spotkania, pokazywaliśmy lepszy styl od naszych przeciwników, a mimo tego nie potrafiliśmy wygrać. W kolejnych spotkaniach musimy się poprawić tak aby wyciągnąć z nich pełną pulę.
Wiemy, że w Premier League nie ma łatwych gier tym bardziej, że jesteśmy liderem więc każda drużyna chce nam urwać punkty. Teraz musimy ciężej pracować, aby każdego dnia robić progres w naszej grze.
Reklama:
Oceń tego newsa:
Mati11CFC23.02.2015 05:48
Nie, moze i nie, ale swoje sytuacje wydrukował, z przewagą moglibyśmy znów swobodnie rozgrywać piłką a oni musieliby za nią latać. koło 85 minuty nie mieliby już siły na co kolwiek