aktualności
Kane: Chelsea kupiła swój sukces
Dla Harry'ego Kane'a obecny sezon jest przełomowy. Niezwykle skuteczny piłkarz Tottenhamu jest wytworem akademii tego klubu i przykładem na to, że w przeciwieństwie do Chelsea budowa zespołu nie musi opierać się tylko na drogich zakupach.
Dziś w futbolu jest tak wiele pieniędzy, jeśli coś nie gra w zespole dany klub wkracza na transferowy rynek i kupuje kogo trzeba. U nas jest inaczej - ja, Ryan Mason, Andros Townsend i Nabil Bentaleb - pokazujemy, że nie zawsze jest sens kupowania nowych graczy. Jest tylu młodych dobrych graczy, którzy wybijają się w Akademii a mimo to nie otrzymują szans na grę w pierwszym składzie, na szczęście nasz przykład jest inny.
Chelsea to Chelsea. Oni kupują wielu zawodników ale być może powinni zobaczyć, co dzieje się w ich Akademii i tam poszukać piłkarzy? Nie jest to łatwe, w tej lidze na trenerach spoczywa wielka presja, musisz mieć silnego menadżera, aby zdecydował się postawić na kogoś młodego - mówi Harry Kane.
Już dziś Spurs po raz kolejny zmierzą się z Chelsea w finale Capital One Cup. Ostatnim razem starli się w tym turnieju w 2008 roku, kiedy to górą okazał się Tottenham.
Byłem wtedy na Wembley z rodziną, świetnie było widzieć jak Tottenham podnosi puchar. Mam nadzieję, że dziś zrobię to samo. To byłoby coś specjalnego. Być może nasza ostatnia wygrana ze stycznia doda nam pewności siebie, strzeliliśmy przecież pięć bramek. Ten wynik pewnie jest też w umysłach naszych rywali, z drugiej strony wcześniej pokonali nas 3:0 i oni to także pamiętają. Zapowiada się wielki mecz dwóch dobrych zespołów idących łeb w łeb.
W dzisiejszym finale zabraknie Nemanji Matica który został zawieszony na dwa spotkania.
Chelsea ma wspaniały zespół i piłkarzy, którzy są w stanie go zastąpić. chodzi o to co możemy zrobić. Nawet jeśli stracimy bramkę wiemy, że będziemy w stanie wrócić do gry jak w ostatnim meczu z West Ham. Przegrywaliśmy już 2:0 a mimo to udało nam się wyrównać.
Reklama:
Oceń tego newsa:
Thetank01.03.2015 10:24
Kane nie gadaj głupot, tylko widzę Cię od nowego sezonu w Chelsea, bo czy teraz czy w XX wieku by zaistnieć każda drużyna wydawała sporo kasy.