aktualności
Luiz: Z Diego jesteśmy przyjaciółmi
Wczorajsze spotkanie między Chelsea a PSG obfitowało w uszczypliwości, jakie na boisku wymieniali między sobą Diego Costa i David Luiz. Skończyło się na łokciu, jaki w napastnika Chelsea wsadził defensor paryżan czego niestety nie zauważył sędzia spotkania.
Pytany o boiskowe utarczki ze swoim rodakiem Luiz zapewnia, że to tylko kwestia ferworu walki, a poza boiskiem obydwaj zawodnicy są dobrymi znajomymi.
Takie zachowanie jest normalne. Diego to niesamowity piłkarz, napastnik z górnej półki a obydwoje kochamy fizyczną walkę na murawie. Znamy się wspólnie już z lat wcześniejszych. Jesteśmy przyjaciółmi i zostaniemy nimi także po tym meczu - powiedział były gracz Chelsea.
Reklama:
Oceń tego newsa:
blaze17exe12.03.2015 15:31
Luiz eh.. Zrobił swoje wiadomo a celebracja bramki bolała.. Rozumiem że to wszystko pod wpływem emocji w końcu niecodziennie strzelasz w końców bramkę takiej wagi ale z uwagi na jego obietnice bardzo bolał widok takiej radości po bramce. A ja i tak dalej gościa uwielbiam
mahajston12.03.2015 14:56
Koleś jest tak fałszywy, że szok. Z wszystkim jest przyjaciółmi,miał się nie cieszyć po bramce...A kit.Jak dla mnie jest najbardziej tykającą, defensywną bombą Europy.A Team który remisuje w 10 na Stamford Jest godny szacunku czapka z głowy PSG
KTBFFH!<3
czico712.03.2015 14:43
straciles w moich oczach po tym dwumeczu niestety
Karko12.03.2015 14:34
:<