aktualności
Jose: Każdy piłkarz ma swoją cenę
Od dłuższego czasu łączy się Raheema Sterlinga z przenosinami do Chelsea, jednak ostatnio jego szkoleniowiec stwierdził, że piłkarz nie opuści Anfield za żadną cenę. Innego zdania jest Jose Mourinho, który podkreśla, że najważniejsze jest zadowolenie danego piłkarza.
Nie lubię zawodników, którzy nie chcą grać dla mnie i dla mojego klubu - tu stawiam sprawę jasno. Każdy piłkarz ma swoją cenę i nie ma znaczenia, jakie nosi nazwisko.
Zapytajcie mnie o Edena Hazarda - możecie to zrobić, ponieważ niedawno przedłużył swój kontrakt. Czy chciałbym, aby pożegnał się z Chelsea? Nie. Jeśli jednak chciałby odejść, przestałby pracować dla mnie, nie chciałby grać dla Chelsea, czy miałby swoją cenę? Myślę, że tak. To najlepszy piłkarz Premier League, więc myślę, że mówienie o nim jest dobrym przykładem na moje myślenie - twierdzi Jose Mourinho.
W Interze straciłem najlepszego piłkarza - Zlatana Ibrahimovica. Tam sytuacja była prosta - on chciał odejść, my tego nie chcieliśmy, ale doszliśmy do zgody. Prezydent klubu przeanalizował ze mną sytuację ustalając kwotę odstępnego. Wiedzieliśmy, że musimy na jego miejsce pozyskać napastnika najwyższej klasy, znaleźliśmy rozwiązanie zamieniając Eto'o na Ibrahimovica i zostało nam jeszcze trochę pieniędzy.
Rozumiem filozofię menadżerów, którzy chcą utrzymać piłkarzy niezależnie od ceny jaką by za nich otrzymali, tych którzy chcą tym samym powiedzieć: 'nie ma ceny na sprzedaż, on z nami zostaje'. Moja filozofia jest inna, nie można jej nazwać lepszą, po prostu myślę inaczej.
Jeśli jutro zapukałby do moich drzwi zawodnik i powiedział, że nie chce dla mnie pracować, usiadłbym z zarządem aby ustalić jego cenę. To klub decyduje o jego wartości - nie agent, nie sam piłkarz, nie ojciec, nie kuzyn, ale klub.
Sam szkoleniowiec chce mieć jednak wpływ na to, do którego klubu przeniesie się jego zawodnik. Latem 2013 roku nie dopuścił do sprzedaży Demby Ba do Arsenalu kiedy to Kanonierzy byli potencjalnym rywalem do tytułu - obecnie po sezonie najprawdopodobniej z Chelsea pożegna się Petr Cech, o którego walczą takie zespoły jak Arsenal, Liverpool czy Tottenham.
Cech nie jest piłkarzem - to instytucja. Był przez 10 lat na bramce, przeszedł przez wszystko, miał wielkie i smutne chwile, umierał na boisku. Chelsea zaoferowała mu wiele, ale za to, co on dał klubowi, zasługuje na szczególne traktowanie. Myślę, że będzie miał prawo być częścią dyskusji i decyzji, jaką podejmiemy.
Przedmiotem spekulacji jest również Branislav Ivanovic.
Tu sytuacja jest prosta - chcemy go zatrzymać a on chce dla nas pracować a to najważniejsze. Zawsze mówię, że to kwestia czasu, nie wierzę, że Branislav chciałby grać w innym zespole.
Reklama:
Oceń tego newsa:
MrKrzysiek9704.04.2015 09:48
Może kiedyś u nas zagra.
Chelsealove04.04.2015 08:34
Nie oszukujmy się Cech będzie chciał zostać w Anglii, jego dzieci są wychowywane w kulturze angielskiej wiec wyspy to priorytet dla Petra. Wyjątkiem może być Real, ale wątpię, że sprzedają Casijasa. Pomysł sam się nasuwa, my chcemy Sterlinga, live chce Petra... wymiana
przemas233304.04.2015 07:42
Mou walcz o RS.!
FrankiFan04.04.2015 07:29
Czyli co Raheem do chelsea? xd