Mertesacker: Nawet porażka Chelsea z United nie da nam korony

Hitem najbliższej kolejki Premier League będzie starcie Chelsea z Manchesterem United. Spotkaniu z dużą uwagą z pewnością będą przyglądali się piłkarze Arsenalu, którzy za zmierzą się z ekipą Jose Mourinho za tydzień.

Kanonierzy z pewnością ściskają kciuki za potknięcie Chelsea które zmniejszy lukę dzielącą ich od The Blues. Per Mertesacker podkreśla jednak, że nawet strata punktów przez londyńczyków nie zwiększy zbytnio szans Arsenalu na tytuł.

Niezależnie od tego, czy wygra United czy też nie, my musimy starać się o zwycięstwa we własnych meczach. To co czyni nas silnym to koncentracja na samych sobie. Nie przykładamy dużej uwagi do tego co robi Chelsea, United czy City, liczymy się tylko my - mówi Niemiec.

Zobaczymy, gdzie znajdziemy się na koniec sezonu. Faktycznie nasz los jest zależny od wyników Chelsea, nie leży w naszych rękach więc trudno przewidywać co się stanie. Musimy zadbać o własne wyniki i pilnować, aby nie wrócić do tego co było na początku sezonu. Chelsea przegrała dwa mecze, a my sześć. Naprawdę trudno obecnie powiedzieć, czy będziemy mieli szansę na mistrza nawet jeśli Chelsea poniesie porażkę z United - dodał Mertesacker.