aktualności
Zouma: Szczęśliwe zakończenie
Sparing z Barceloną był dla Kurta Zoumy drugim przedsezonowym spotkaniem, w którym rozegrał pełne 90 minut. Francuski defensor omówił zakończony rzutami karnymi mecz w którym był zauważalną postacią.
To było dobre spotkanie - najważniejsze, że je wygraliśmy a bardzo tego chcieliśmy. Było upalnie, ale nie tak źle, samo boisko było w dobrym stanie, panował świetny doping. Musimy rozgrywać po 90 minut, aby być gotowym na starcie o Tarczę Dobroczynności z Arsenalem i już od teraz przygotowujemy się do tego meczu - mówi 20-latek.
Zouma był bliski tego, aby otworzyć wynik sparingu z Barceloną.
Myślałem, że piłka trafiła do siatki po mojej główce, jednak bramkarz rywali pokazał świetną paradę. To była wielka interwencja albo mój pech.
Francuz ma już w swoim dorobku grę w linii pomocy, na środku i prawej stronie obrony. Po zejściu z boiska Cesara Azpilicuety przez pół godziny zagrał tym razem na lewej stronie defensywy.
To dla mnie niemal zupełnie nowa pozycja, raz grałem na niej w Vaulx-En-Velin. Chcę pomagać trenerowi i jeśli prosi mnie o grę w tym miejscu, nie stanowi to dla mnie problemu. Zależało mi tylko na tym, aby grać i cieszyć się minutami na boisku.
Choć to Chelsea strzeliła pierwsza gola, to dwie bramki zdobyte przez Barcelonę w drugiej połowie meczu dały prowadzenie Katalończykom. 5 minut przed końcem zdołał wyrównać Cahill, który przy bramce doznał kontuzji.
Gary poświęcił się dla zespołu i zdobył gola. Lubię pracować z obrońcami takimi jak Cahill i Terry, dużo się od nich uczę, mam nadzieję, że będzie tak przez długi czas. Liczba kibiców Chelsea na stadionie? Nie spodziewałem się ich aż tylu, ale to pokazuje, że Chelsea jest wielkim klubem więc musieliśmy dać z siebie wszystko również dla fanów.
Reklama:
Oceń tego newsa:
FASCYNUJACE29.07.2015 20:05
tytuł brzmi dwuznacznie.