aktualności
Mourinho: To podwójne standardy!
Jose Mourinho zarzucił krytykom podwójne standardy w kwestii rzekomej agresji Diego Costy. Nasz szkoleniowiec sięgnął po sytuację z ostatniego meczu Chelsea przeciwko Manchesterowi City.
W spotkaniu Costa został znokautowany przez uderzeniem łokciem Fernandinho, który po ostatnim gwizdku miał czelność zarzucać piłkarzowi agresję w stosunku do rywali.
Mogę zagwarantować, że gdyby podobnym faulem popisał się Costa, otrzymałby czerwona kartkę - macie na to moją gwarancję. Gdyby nawet obyło się bez takiego kartonika, zrobiłaby się z tego gruba afera, każdy analizowałby video i ostatecznie Diego i tak zostałby zawieszony. Jestem tego pewien.
Nie czytałem komentarzy pracy na temat tego incydentu, ale nie było nagonki na Fernandinho - dlaczego? Wszyscy czepiają się reputacji Diego, ale mecz po meczu nie widzę w jego grze niczego co mogłoby na nią zasługiwać. On wykonuje swoją pracę i nic więcej. Myślę, że limit czasu już minął aby wciąż skupiać się na reputacji, powiedzcie mi - kiedy po raz ostatni działo się coś z jego udziałem? - denerwuje się Mourinho.
Ubiegły sezon Brazylijczyk zamknął stanem 20 strzelonych goli, jednak jego ostatnia skuteczność nie powala. Portugalczyk jest jednak przekonany, że ten rok będzie dla niego jeszcze lepszy.
Drugi sezon powinien być dla niego lepszy, ma na to odpowiednie warunki. Pracuje lepiej niż wcześniej. Nie jest szczęśliwy, w tym tygodniu wyraźnie pokazywał to na treningach, ale mnie się to podoba. Kiedy czuję, że piłkarze nie są zadowoleni, ja jestem z tego zadowolony.
Reklama:
Oceń tego newsa:
bouncemancfc23.08.2015 12:30
Niestety costa nigdy chyba nie pozbędzie się łatki prowokatora, nerwusa i gracza , który tylko szuka okazji by zrobić krzywdę przeciwnikowi , gdy sędzia nie widzi, ale sam na to zapracowal i nie widać u niego wielkiej poprawy.