aktualności
Mourinho stanowczo: Nie proszę o nowych graczy
Przed trudnym spotkaniem z Tottenhamem Jose Mourinho wciąż nie był pewien co do dyspozycji Johna Terry'ego i Ramiresa. Przypomnijmy, że dwaj wspomniani zawodnicy odnieśli kontuzję podczas wyjazdu na starcie Ligi Mistrzów z Maccabi.
Niewiele wiem o stanie Johna. Nie chcę przekreślać jego szans na mecz z Tottenhamem, ponieważ jeśli pojawi się w jedenastce ludzie mogliby stwierdzić, że ukrywałem jego wyzdrowienie. Dziś z nami nie trenował, ale mamy trochę nadziei, że zdąży nadrobić to do niedzieli.
Ramires jest w podobnej sytuacji co John - poczekamy, zobaczymy. Ma szansę na występ. Falcao wciąż jest w toku rehabilitacji, z kolei Courtois już z nami trenuje, ale w niedzielę nie zagra. W każdym razie robi postępy - relacjonował stan zespołu Jose Mourinho.
Mam pełne zaufanie do Cahilla i Zoumy. We wtorkowym meczu chciałem okazać to Cahillowi, właśnie dlatego posadziłem na ławce dobrze spisującego się ostatnio Kurta. Oni są gotowi na wspólną grę. Nie twierdzę, że w podobnej sytuacji jest Papy Djilobodji, ale jeśli Terry nie pojawi się w składzie, z pełną ufnością wystawię Kurta i Gary'ego.
Wobec słabego pierwszego okresu sezonu dziennikarze prześcigają się w transferowych spekulacjach dotyczących zimowego okna Chelsea. Sam Portugalczyk wciąż zaprzecza jakoby myślał o wzmocnieniach.
Plotki startują już 1 września, a im bliżej 1 stycznia, tym jest ich więcej. Wiem, którzy z graczy są dostępni a którzy nie, ale tak jak mówiłem w ubiegłym tygodniu, nie proszę zarząd o nowe zakupy. Staram się wykonywać swoja pracę najlepiej jak umiem i chcę to zrobić z piłkarzami jakich mam w zespole.
Mamy listopad, każdy z nas koncentruje się tylko na swojej pracy, nie rozmawiamy o wydawaniu pieniędzy i o zawodnikach. Skupiamy się na tym, co mamy zrobić na boisku, a chcemy zdobyć maksymalną ilość możliwych punktów. Chcę znaleźć się w miejscu, w którym poczujemy górną część tabeli, wierzę, że w drugiej części sezonu sięgniemy po topowe miejsce - kończy Mourinho.
Reklama:
Oceń tego newsa:
whysoserious27.11.2015 15:52
skoro jest taki pewien ze nie chce nowych graczy to licze na top4 do konca sezonu.