aktualności
Wakacje Batshuayia na Ibizie zmącone mandatem
Z uwagi na udział w Mistrzostwach Europy najnowszy nabytek Chelsea Michy Batshuayi cieszy się jeszcze urlopem. Belgijski napastnik odpoczywa na Ibizie, jednak jego relaks został zmącony nieprzyjemnym incydentem.
Jak przystało na piłkarza także i Michy ma się czym pochwalić jeśli chodzi o środek transportu. Napastnik dysponuje pomarańczowym Lamborghini wartym 180 tysięcy funtów. Wydawałoby się, że samochód za taką cenę ma świetną klimatyzację, mimo to nasz piłkarz postanowił zaparkować go w cieniu parkowego drzewa.
Oczywiście, takie miejsce nie jest najlepsze do pozostawienia samochodu. Na miejscu szybko pojawiła się policja która odholowała auto piłkarza. Nie było to łatwe, bowiem z uwagi na wymiary sportowego bolidu nie zmieścił się on na typową naczepę.
Całość przygody kosztowała Batushuaia 330 funtów...
Reklama:
Oceń tego newsa:
IvatioN12.07.2016 12:35
Niezła bryczka
Emarblues12.07.2016 12:19
Heheh bywa.
orzeuCFC12.07.2016 11:51
Taki młody chłopak a taką furką już może śmigać, piłka nożna to jednak grubszy pieniądz
DudusLampard12.07.2016 11:37
No i co z tego ?!