aktualności
Carvalho: Brakuje lidera
Ricardo Carvalho to kolejny były gracz Chelsea, który wydaje się zniesmaczony wyglądem wczorajszego derby Londynu. Chelsea po pięciu latach uległa w nijakim stylu Arsenalowi 0:3.
Oczekiwałem wiele po tym spotkaniu, przede wszystkim byłem ciekawy reakcji piłkarzy po porażce z Liverpoolem. Wygrana z Leicester nie dała mi wiary na starcie z Kanonierami, zastanawiałem się, jak zaprezentuje się drużyna Antonio Conte.
Byłem rozczarowany nie tylko meczem, ale oddaniem pola rywalowi. Nie mogę wybrać kogoś, kto zagrał w tym spotkaniu lepiej niż inni, wszyscy zawiedli. Nie widziałem nikogo, kto chciałby zmienić wynik tego spotkania - mówi Ricardo Carvalho.
Wielokrotnie zwracałem uwagę, że w tym zespole brakuje lidera. Żaden z piłkarzy nie próbował nic zrobić, co pokazał Hazard, Matić i inni, na których stawia Conte? Tylko obojętność. Nie było szacunku dla trenera, nie było szacunku dla kibiców. Po co wychodzisz na murawę, skoro nie chcesz walczyć o piłkę? Myślę, że cały problem leży w głowach piłkarzy, może mają o sobie wygórowane mniemanie, choć są przeciętnymi grajkami?
Szkoda, że Chelsea pozwala sobie na takie mecze, ale nie ma jeszcze powodów do paniki. Do końca sezonu jeszcze wiele meczów.
Reklama:
Oceń tego newsa:
Adeck0125.09.2016 20:01
Wydaje mi się, że w umysłach piłkarzy wytworzyło się przekonanie, że są nietykalni, przecież w razie co poleci trener więc po co się angażować...
Domino25.09.2016 19:56
Ostra wypowiedź. Ricardo się nie szczypie
vadgris25.09.2016 19:41
Nic dodac nic ujac!!!!