aktualności
'Cenimy Calluma'
Nieobecność w pierwszym składzie na Malmo Calluma Hudsona-Odoi po raz kolejny zirytowało kibiców Chelsea, jednak Gianfranco Zola broni tej decyzji Maurizio Sarriego uważając, że włoski szkoleniowiec i dak oferuje więcej szans nastolatkom niż trenerzy w innych klubach.
O 18-latka, który jeszcze nie zaliczył pełnoprawnego debiutu w Premier League walczy Bayern Monachium. Sam piłkarz skłania się ku transferowi a Maurizio Sarri wydaje się tym nie przejmować trzymając piłkarza na ławce rezerwowych.
Przepraszam, ale nie zgadzam się z tymi zarzutami pod adresem Sarriego, Callum zawsze znajduje się na skraju pierwszego składu. Kiedy tylko jest na to szansa, otrzymuje swoje minuty na grę a sam trener daje mu wiele powodów, dla których może czuć się doceniony.
W najlepszych klubach Europy nie znajdziecie wielu 18-latków, którzy grają tak często jak Odoi. Cenimy go i wierzymy, że wciąż się rozwija. Ma świetlaną przyszłość w naszym klubie, nasz sztab szkoleniowy bardzo go lubi. Trzeba zrozumieć, że w zespole jest otoczony przez piłkarzy najwyższego formatu, więc musi ciężko pracować, żeby pokazać że jest lepszy od nich - mówił na konferencji prasowej Gianfranco Zola.
Właśnie tego od niego wymagamy, chcemy widzieć, że wciąż się rozwija bo on może się udoskonalać.
Reklama:
Oceń tego newsa:
Menez16.02.2019 09:14
Cenimy Calluma, więc będziemy używać najbardziej głupiego argumentu, byle tylko obronić swoją tezę o gnojeniu go. Jakby Mbappe był w Chelsea to by obecnie grał na wypożyczeniu w Vitesse, bo taki Zola by powiedział, że "nie ma wielu 18-latków, którzy tyle grają". Tyle, ile Callum zagrał? Przez cały sezon nie nazbiera się nawet 180 minut ligowych.