aktualności
Ashley Cole tęskni za Scolarim
Wygląda na to, że angielski defensor miał znakomite stosunki osobiste z brazylijskim szkoleniowcem, zwolnionym po 7 miesiącach pracy na Stamford Bridge.
Scolari to dobry człowiek, piłkarze bardzo go lubili. On zrobił dużo dobrych rzeczy dla naszego klubu. Przez okres prowadzenia drużyny bardzo mi pomógł jako piłkarzowi, ale także jako człowiekowi. Był niemal jak ojciec dla mnie i młodszych graczy Jest moim przyjacielem - twierdzi Ashley Cole.
Felipe dał mi dużo swobody na skrzydle i to dzięki niemu gram teraz najlepiej od chwili przyjścia do Chelsea. Tęsknie za nim. Od czasu, kiedy został zdymisjonowany nie miałem okazji się pożegnać i porozmawiać. Jeśli uda mi się z nim spotkać, z pewnością mu podziękuję - wyraził swój żal za byłym szkoleniowcem obrońca Chelsea.
Teraz na jego miejscu jest Hiddink - to tez dobry człowiek, choć znam go mniej, jest tutaj przecież od niedawna. On liczy na młodych graczy, Mancienne już otrzymał kilka szans na pokazanie talentu - kończy Ashley Cole.
Reklama:
Oceń tego newsa:
Mateusz-8L02.03.2009 13:33
Ashley najwyraźniej przyzwyczaił się do Scolariego, na początku jego kadencji szło mu nawet dobrze, ale pod koniec było koszmarnie. Ashley powinien szybko przyzwyczaić się do nowego trenera, przecież Hiddink jest świetny.