aktualności
Chelsea zagra z Liverpoolem!
Gospodarzem pierwszego meczu będzie Liverpool, zaś rewanż odbędzie się na Stamford Bridge. Chelsea została wylosowana jako szósty klub z kolei.
Przypomnijmy, iż w ostatnich dwóch latach te dwa zespoły regularnie trafiają na siebie w którejś z faz rozgrywek. To będzie trzeci półfinał jaki stoczymy z 'The Reds'.
Spotkanie przedstawicieli klubów rozpoczął David Taylor. Po chwili przedstawiony został film dotyczący minionych spotkań tegorocznego Pucharu Europy. Pochwalił on także zespoły angielskie i przypomniał, iż jest duże prawdopodobieństwo, abyśmy ujrzeli parę z dwoma angielskimi teamami.
Kulki wyciągał słynny były piłkarz Romy, Bruno Conti. Jest on legendą stadionu, na którym odbędzie się finał.
Trudno powiedzieć, abyśmy z losowania byli zadowoleni, lecz zaleta jest to, że drugi mecz rozegramy na własnym stadionie.
Villarreal - Arsenal Londyn
Manchester United - FC Porto
FC Liverpool - Chelsea Londyn
Bayern Monachium - FC Barcelona
Odbyło się także losowanie par półfinałowych. Jeśli Chelsea wygra rywalizację z Liverpoolem, to przyjdzie jej się zmierzyć kimś z pary: Bayern - FC Barcelona. W takim wypadku pierwszy mecz również będzie na wyjeździe.
Pary 1/2 finału (pierwsza druzyna to ew. gospodarz pierwszego meczu):
Manchester United/FC Porto - Villarreal CF/Arsenal Londyn
Bayern/FC Barcelona - Liverpool/Chelsea
Poza tym wylosowano również ewentualna drużynę, która będzie gospodarzem finału (ma on prawo do ustalenia kolorów koszulek). Jeśli Chelsea przejdzie do finału, to będzie jego gospodarzem!
Ewentualny układ finałowy:
Liverpool/Chelsea/Barcelona/Bayern - Arsenal/Villarreal/ManUtd/FC Porto
Podsumowując jeśli chodzi o grę na boiskach, to Chelsea ma najlepsza sytuację, gdyż mecze rewanżowe gra na własnym stadionie, co często pomaga. Jednak The Blues są w tej teoretycznie lepszej czwórce walczącej o finał.
Jak to się skończy? Mocno trzymamy kciuki na triumf CFC pod wodza Guusa Hiddinka.
Reklama:
Oceń tego newsa:
Nieznany20.03.2009 15:50
oo dobra statystyka bronekcfc, z pewnościa napawa optymizmem... ale właśnie, najpierw trzeba przejść Liverpool, a nikt nie mówi że będzie łatwo. Plusem jest to, że mecze CFC i LFC zawsze sa ciekawe, więc jest co oglądać. A prasa juz ogłosiła, że to zdecydowany hit 1/4 LM;)
bronekcfc20.03.2009 15:02
Adidec: no później jeszcze będzie nieobliczalna i nadal wielka Barcelona. z nimi również będzie ciężko, ale znalazłem kilka powodów dla których jeżeli przejdziemy Liverpool będziemy jedną nogą w finale. Zakładam oczywiście, że Barca przechodzi Bayern i zmierza się dalej z nami.w międzyczasie bowiem Barca ma bardzo ważne mecze, m.in mecz z Realem, który może decydować o ich mistrzostwie. od 22 kwietnia czeka ich bardzo trudny terminarz: 22.04 -Sevila (H)
26.04 -Valencia (A)
28/29.04 -Liverpool/Chelsea (H)
03.05 -Real (A)
05/06.05-Liverpool/Chelsea (A)
Tak więc nie mogą wszystkich tych spotkań wygrać i jeżeli przejdziemy Liverpool możemy znowu grać w wielkim finale:)
Nieznany20.03.2009 14:29
uażam podobnie jak mój przedmówca;) według mnie wygrany z tego dwumeczu jest murowanym faworytem do ostatecznego sukcesu
Trak Majster20.03.2009 14:08
Kto wygra ten mecz(chelsea - live) wygra LM
Trak Majster20.03.2009 14:05
FAK!! zawsze musimy trafic na Liverpool ale Lord Hiddink cos wymyśli i LICZĘ NA POWTÓRZENIE SUKCESU Z ZESZŁEGO ROKU
KoSi_9520.03.2009 13:39
Ehh zawsze to Live ;/.. dobrze,że rewanż na SB .. musimy pokazać kto rządzi i kto może się jeszcze równać z ManU , ale to w lidze :).. także wierzę w zwycięstwo dalej niebiescy !!;D..
Ogarniacz20.03.2009 13:32
no to jak zwykle gramy 100 raz z tymi samymi druznami
najpierw pokonamy Liverpool potem Barcelone a na koncu MU ^^
bronekcfc20.03.2009 13:27
Kolejny raz ten Liverpool... no będzie cholernie trudno, ale wierzę w naszych. Jeżeli chcemy osiągnąć końcowy sukces to musimy wygrywać z drużynami tego typu. cały zespół czeka wielka praca, która musi zaowocować. Rok temu się udało więc teraz również musi być podobnie!MU droga to finału usłana różami, ogromne szczęście, które dopisuje im przez cały sezon.. chociaż tyle, że rewanż u siebie, to może okazać się kluczowe. Liverpool zawsze gdy grał rewanże na wyjazdach odpadał, nawet z Benfica. będzie ciężko, ale awansujemy!
bebdzia20.03.2009 13:24
Kurde musi być ten Liverpool!!!
Kunon20.03.2009 12:48
Zobaczycie jeszcze sie będziemy ceszyć, że mamy taką drogę do finału rozpykamy wielkie kluby by poźniej grać może rewanż z MU lub kto wie może z słabszymi drużynami!!!
Rewanż gramy u siebie i to nasza przewaga Liverpool jestem pewnien, że pokonamy!!!