aktualności
Sturridge o swojej sytuacji w Chelsea
Sprowadzony w 2009 roku z Manchesteru City do Chelsea Daniel Sturridge ma predyspozycje, by stać się wkrótce gwiazdą światowego formatu. Podstawowym warunkiem jest jednak regularna gra w pierwszym zespole. Póki co, angielski napastnik wciąż może jednak liczyć jedynie na grę w końcówkach spotkań.
Nie da się ukryć, że w hierarchii Chelsea najwyższą pozycję w linii ofensywy zajmują zdający się nie starzeć Didier Drogba i Nicolas Anelka. Sam Sturridge może co najwyżej myśleć o walce o miejsce z ustawianym często w charakterze napastnika Salomonie Kalou.
Didier i Nico tydzień w tydzień robią to, co potrafią najlepiej. I tak już od kilku dobrych lat! Są piłkarzami z najwyższej półki i nadal strzelają mnóstwo goli. Muszę po prostu czekać na moją okazję, aby zacząć grać. Dlatego jestem cierpliwy. Ale zarazem wierzę, że taka szansa przyjdzie szybciej niż później - mówi Daniel.
Część młodych graczy, takich jak Gael Kakuta czy Fabio Borini mocno zastanawia się nad przedłużeniem kontraktu z klubem, w którym mają niewielką okazję do gry.
Odkąd przyszedłem do Chelsea z Manchesteru City, jest to dla mnie fantastyczny okres. Jak się rozwiąże sytuacja z Gaëlem i Fabio? Nie wiem. To w dużej mierze zależy także od klubu. Akademia robi naprawdę duże wrażenie, produkując wiele świetnych talentów. Nie wypada mi wypowiadać się na temat przyszłości oraz sytuacji moich kolegów, zwłaszcza jeżeli są to jedynie jakieś plotki.
Jestem gotów walczyć o miejsce w składzie z każdym, aby tylko grać więcej. Nie ma potrzeby za dużo się martwić zawczasu ? należy ciężko pracować i dobrze występować na boisku, kiedy nadarza się taka okazja - wyjaśnia Daniel Sturridge.
Sytuacja Manchesteru City, a więc klubu, z którego wywodzi się Daniel, w ostatnich dwóch latach mocno się zmieniła za sprawą potężnych inwestycji finansowych nowego właściciela. Jak swoją decyzję odejścia z City widzi młody napastnik w perspektywie tego czesu?
Jestem zachwycony możliwością gry dla Chelsea. Wybrałem ten klub z właściwych powodów, nie dla kasy ani żadnych prostych pobudek. Gram z najlepszymi piłkarzami na świecie i daję z siebie wszystko, by być w pierwszym szeregu. Pieniądze nie odgrywają żadnej roli.
Mam ogromny szacunek do Manchesteru City i fanów tego klubu. To jest klub, który zawsze będę w jakiś sposób kochał. Pomagali mi na każdym kroku w mojej karierze, sprowadzili mnie w młodym wieku z Coventry City i dbali o mnie niesamowicie. Życzę Man City oraz ludziom tam pracującym wszystkiego najlepszego w przyszłości.
Nie da się ukryć, że nadrzędnym celem Chelsea jest wygrana w Lidze Mistrzów. Czy zespół jest na to gotowy?
Absolutnie. Widać to na codziennych treningach, podczas których każdy wkłada maksimum wysiłku w swoje przygotowanie. To przygotowanie, tak mentalne, jak i fizyczne, jest chyba najważniejsze.
Każdy mecz traktujemy osobno, nie mówimy od razu, że trzeba wygrać Ligę Mistrzów, ale każde spotkanie po kolei do finału. Musimy twardo stąpać po ziemi, aby nie bujać w obłokach. Na szczęście już zakwalifikowaliśmy się do fazy pucharowej, więc trochę lżej możemy podejść do pozostałych meczów w grupie - mówi Sturridge.
Celem całego zespołu pozostaje tryumf w rozgrywkach, tyle że sukces trzeba osiągnąć małymi krokami i teraz jeden taki zrobiliśmy, awansując. Musimy pozostać skoncentrowani, bo do finału jeszcze bardzo długa droga. Wszyscy mamy nadzieję, że to będzie nasz sezon.
Reklama:
Oceń tego newsa:
raikard12.12.2010 22:15
trzeba chłopakowi dawać więcej szans
oskar06.12.2010 17:53
Daniel to wielki talent, będzie o wiele lepszy od Anelki, ma podobną bydowę fizyczną, ale jest szybszy i będzie o wiele lepszy technicznie i bardiej bramkostrzelny - taka lepsza wersja Nico. Zasługuje na szanse, żeby zagrać do końca grupówki w LM na napadzie - popieram buttona ;) On McEchran i Kakuta to przyszłość naszego klubu - nie zmarnujmy tego!
KaM06.12.2010 16:48
W ostatnim czasie Sturridge znacznie się poprawił i myślę że niedługo zasłuży na gre w pierwszym składzie,lecz cały czas musi się rozwijać.
Sheller06.12.2010 15:07
Kiedyś zostanie podstawowym piłkarzem w Chelsea,ale musi dojść do tego ciężką pracą,determinacją,i cierpliwością,a z tego co mówi to posiada te cechy.
Po jego wypowiedzi widać jednak,że dla Chelsea w tym sezonie najważniejsza jest wygrana w Lidze Mistrzów,może obecna forma zespołu jest tylko taką zmyłką?
Mimo wszystko wolał bym żeby wygrali chodź jedno z tych dwóch najważniejszych trofeów,pożyjemy,zobaczymy.
Dawid06.12.2010 12:18
Według mnie dla niego i tak jest lepiej że gra w Chelsea niż miałby zostać w City . Przez ten czas ilu napastników się tam przewineło : Tevez, Adebayor, Santa Cruz, Bellamy, Benjani, Caicedo był Robinho i Jo . Ale nie zmienia to faktu , że carlo musi mu dać więcej do zagrania w meczach
Tomczak88806.12.2010 00:00
zgadzam sie z buttonem, troche rywalizacji w zespole na pewno nie zaszkodzi, a w dodatku sturridge ma szanse nabrac doswiadczenia i oczywiscie cos ustrzelic;) no i drogba i anelka mieliby szanse wziasc sie w garsc i zaczac grac.. chociaz mala roszada w postaci kalou-sturridge tez nie bylaby najglupsza nie sadzicie?
button05.12.2010 23:41
Może mnie wyśmiejecie ale ja uważam że on powinien być w wyjściowej 11 na grudniowe mecze w PL i na mecz z Marsylią w LM. Podstawowi napastnicy zaczną się bardziej starać a on jak gra od początku to świetnie sobie radzi i przy okazji nabiera doświadczenia.
KoSi_9505.12.2010 21:39
Doceniam u Daniela fakt,że gdy inni za wszelka cenę chcą grac teraz ,on docenia klasę starszych zawodników i rozumie ,że musi czekać na szansę,czy ją dostanie ? Nie wiem,ale bardzo to doceniam.Nie mówię,że inni młodzi nie doceniają tych starszych,ale wydaje się,że mówią to w takim tonie jakby to tylko oni byli w tym klubie.Studge w każdej wypowiedzi podkreśla miłość do klubu i podkreśla również,że jest szczęśliwy trenując z takimi zawodnikami jak Tito czy Anelka.Jest chyba najtrzeźwiej myślącym piłkarzem z Chelsea (oczywiście z tych młodych) , a Jego zachowanie na boisku na to nie wskazuje,wydaje się szalony i w pełni wyluzowany,choćby taniec po zdobyciu gola na to wskazuje ;)
CFC1105.12.2010 21:30
Krystian_J10
Didier Drogba:lepiej stać mądrze niż biegać jak ciota
(tego akurat drogba nie mówił ale to mądre słowa)
colin9405.12.2010 21:11
Świetna wypowiedz Daniela :) prosta konkretna :) fakt tito nie gra ostatnio za duzo ale tak jest co roku po prostu ten etap sezonu nie sprzyja mu :) pewnie zacznie sie rozkrecac pod koniec albo juz od kolejnych meczy