aktualności
Terry: Jest dobrze, może być lepiej
John Terry jest przekonany, że mimo wcześniejszych kłopotów ze zdrowiem już wkrótce sięgnie po swoja najlepszą formę. Kapitan Chelsea zaprzeczył również plotkom o nieporozumieniach w szatni naszego zespołu.
Angielski defensor w obecnym sezonie zmagał się zarówno z kontuzją pleców, jak i nerwobólami w nodze, przez co zmuszony był przez kilka tygodni pauzować. Jego słabsze występy i nieobecność, jak również brak Essiena czy Lamparda złożyły się na nie najlepszy okres Chelsea, która tracąc punkty spadła z utrzymywanej od początku sezonu pozycji lidera.
Mimo spadku Terry twierdzi, że duch zespołu jest silny jak zawsze, a klub wciąż liczy się w walce o mistrzostwo.
Ludzie wciąż kwestionują moją grę, jednak ja sam czuję, że w chwili obecnej radzę sobie bardzo dobrze mimo tego, że nie mamy najlepszego okresu. Wszyscy jednak musimy dać z siebie jeszcze więcej, ja sam uważam, że stać mnie na lepszą grę, choć gram już nieźle. Niezależnie od tego te wszelkie opinie kwestionujące moją postawę na boisku bardzo mnie frustrują - przyznał kapitan Chelsea.
Zawodnicy z mojego zespołu grają z całą pasją. Wierzymy w to, że jeśli będziemy grać tak jak to zrobiliśmy z Tottenhamem, wciąż możemy wygrać ligę. Tak długo, jak będziemy solidni na boisku, a kibice się do nas nie odwrócą, mamy na to szansę.
W obecnym miesiącu John Terry obchodził 30-ste urodziny. Defensor ma nadzieję grać w Chelsea przez co najmniej kolejne cztery lata, choć realistycznie podchodzi do możliwości zajmowania wciąż niezachwianej pozycji w pierwszej jedenastce.
Moja umowa z klubem wciąż ma jeszcze ważność przez kolejne 4 lata a mam nadzieję ją jeszcze przedłużyć. Kocham być jednym z twórców kamieni milowych naszego klubu i chcę kontynuować grę na najwyższym poziomie. Wiem jednak, że przyjdzie taki moment, kiedy nie będę już wystarczająco dobry i zastąpią mnie młodsi piłkarze. Jestem na tyle dojrzały, że to akceptuję. Zamierzam jednak do końca dawać z siebie wszystko co najlepsze - zaznacza kapitan CFC.
W chwili obecnej czuję się naprawdę dobrze. Wciąż mam przekonanie, jakbym miał 18 lat choć wyglądam starzej. Wciąż nie mogę też doczekać się jak największej ilości występów dla mojego klubu - kończy Terry.
Reklama:
Oceń tego newsa:
MatiFan9620.12.2010 17:25
John to wspaniały piłkarz.Wierze w to,że bedzie dla nas grał jeszcze z kilka lat i to na najwyższym poziomie.Kto wie może pokona samego Rona Harrisa w liczbie występów dla CFC,kto wie :P
Junkers1720.12.2010 17:02
Uwielbiam tego piłkarza.Zawsze na boisku daje z siebie wszystko.Jest najlepszym obrońcą świata i przy tym fantastycznym kapitanem !!!
DonMateo20.12.2010 16:44
Szkoda tego zawodnika, mógłby zastąpić kiedyś samego Terry'ego. Niestety takie kontuzje się czasami zdarzają.
optimusC4420.12.2010 15:05
Terry-najlepszy kapitan na świecie.
Pepe20.12.2010 14:49
Póki co John prezentuje bardzo wysoki poziom gry, więc nie ma obaw co do jego osoby, sądzę że jest w stanie grać na takim samym pułapie jeszcze 4 lata, co będzie później nie wiadomo. Póki co piłkarze powinni myśleć o najbliższym spotkaniu, w którym musi być wyraźna poprawa gra gry aby sięgnąć po 3 punkty.
bellum20.12.2010 14:22
John niebieskie serce.
superLAMPARD20.12.2010 14:12
Lepiej to musi być a nie może.
KaM20.12.2010 13:54
Terry to fundament naszej obrony,bez niego tracimy wiele bramek i nasza defensywa nie czuje się pewnie,dlatego jest niezastąpiony i w pewnym sensie jego forma wpływa także na obraz całej drużyny.
Sheller20.12.2010 11:53
Terry mimo swojego wieku dalej gra, jak sam to określił "jak by miał 18 lat"
To prawdziwy kapitan i weteran, nie znam lepszego środkowego obrońcy od niego, jest twardy, świetny technicznie i dobrze gra głową.
Moim zdaniem jeśli dalej będzie utrzymywał swoją wysoką formę, to spokojnie pociągnie jeszcze te 4 lata w podstawowej jedenastce.
Thetank20.12.2010 08:49
To dobra wiadomość bez Drogby. Franka, Terrego to nie ta sama Chelsea