aktualności
Van der Vaart: Nie możecie kupić punktów
Rozgrywający Tottenhamu Rafael van der Vaart odniósł się do sporych wydatków transferowych głównych rywali 'Kogutów' do miejsca w czołowej czwórce - Manchesteru City i Chelsea. Według niego nie gwarantują one sukcesów w lidze.
Nie można kupić punktów. Możesz kupić dobrych zawodników, ale możesz mieć również dobry zespół. Myślę tu o chemii między piłkarzami jednej drużyny. W Tottenhamie każdy lubi się nawzajem i chce pracować dla innych. To jest najważniejsze - twierdzi Holender.
Tottenham po wejściu w ubiegłym sezonie do grona zespołów Wielkiej Czwórki kosztem Liverpoolu równie dobrze radzi sobie i teraz. Wygrana w kolejnym spotkaniu z Blackpool może 'Kogutom' przynieść nawet trzecią lokatę w lidze.
To ważny rok dla Tottenhamu. Mamy znakomitych pikarzy i świetny skład. Bardzo dobrze idzie nam w Lidze Mistrzów, a jeśli wygramy z Blackpool będziemy prawie na szczycie tabeli. W meczu przeciwko Milanowi Modric zagrał, choć nie był w pełni sprawny. Nie mieliśmy Bale'a, zabrakło Huddlestone'a i Jenasa a mimo to wciąż mieliśmy świetny zespół - cieszy się van der Vaart.
Przed meczem z Blackburn powiedzieliśmy sobie, że jeśli uda nam się wygrać kolejne trzy ligowe spotkania, znajdziemy się z powrotem w czwórce. Teraz, jeśli wygramy z Blackpool, będziemy już na trzeciej pozycji. Mecz we wtorek, to będzie poważne zadanie. Później będziemy mieli dwa tygodnie przerwy bez meczów - kończy piłkarz Tottenhamu.
Reklama:
Oceń tego newsa:
OnlyChelsea21.02.2011 20:48
Kurde szkoda, że Chelsea nie kupiła VdV;/
button21.02.2011 20:41
Chyba tylko chciał wokół siebie narobić szumu...
Kto tu kupuje punkty? To nie jest korupcja, to są transfery.
Alucard21.02.2011 17:40
Hmm, transfery rzecz normalna, więc nie wiem o co chodzi. Że ceny wysokie? Cóż poradzić, teraz za byle Rasiaka 10mln chętnie by krzyczeli...
Co do miejsca w Top4. Wszystko jest jeszcze możliwe. Mamy do rozegrania jeszcze 12 meczy (36pkt - a ile z tego ugramy, to już przyszłość pokaże). MU i Arsenal w tym momencie też wiele nie pokazują (remis Arsenalu z 3-cio ligowcem sam za siebie mówi). Najbardziej realne w tym sezonie wydaje się być 3 miejsce,mmm ale przy potknięciach rywali można skubnąć coś więcej... (o ile sami nie zaczniemy się coraz bardziej potykać)
walek721.02.2011 12:29
Nikt tu nie mówi o kupowaniu punktów po prostu to były tansfery aby poprawić i wzmocnić nasza grę , lubię go ale trochę bredzi
mally9721.02.2011 12:05
No i bardzo dobrze tutaj powiedział , Tottenham nie ma wcale samych gwiazd po prostu im sie chce grac w piłke , bo jak patrze na chelsea to jest dramat . Chelsea niech sie przestanie bawic w Real bo wyjdzie im to tylko na złe
Jak patrzałem na ostatni mecz Chelsea z Evertonem to gra polegała na tym ze w obronie poklepali troszkę i dzida w przód na Drogbę i strata i tak cały czas i w końcu przegrali
Szpadyzor21.02.2011 10:20
Tottenham radzi sobie bardzo dobrze lecz to nie dziwi bo mają świetnych piłkarzy ale wyprzedzimy ich w tabeli
Tomas_Chelsea21.02.2011 09:58
przegonimy ich. Musimy byc na min. 3 mijescu w tabeli.
SuperFrank21.02.2011 08:25
Musimy byc w Wielkiej Czwórce i wydaje mi się ze uda nam się to osiągnać kosztem Tottenhamu. Co do osoby Rafaela to niby mogliśmy miec u nas za 10mln
Thetank21.02.2011 08:19
Szkoda tych meczy w których powinnnśmy wygrac a tylko zremisowaliśmy. Np z Tottenhamem
JoLeK1521.02.2011 07:24
Tottenham jest w tym sezonie wyjątkowo mocny Musimy go dogonić !!