aktualności
Wywiad z Jurijem Żirkowem (marzec 2011)
Choć pierwsza spora część sezonu znów stała dla Jurija Żirkowa w cieniu kontuzji, to w ostatnich dwóch spotkaniach Rosjanin grał już od pierwszej minuty meczu. W wywiadzie dla oficjalnej strony Chelsea FC lewy pomocnik opowiedział o poprawie kondycji i możliwościach swoich rodaków do podbicia światowego futbolu.
Żirkow zmuszony był pauzować przez ostatnie dwa i pół miesiąca z powodu urazu ścięgna Achillesa, a jednak znalazł się w wyjściowej jedenastce na rewanżowy mecz z Kopenhagą. Rywal może nie tak markowy jak angielskie zespoły, jednak niebezpieczny poprzez swoją zimową przerwę.
Historia wielokrotnie zna przypadki, kiedy to zespoły z lig, które nie graja w zimie na wiosnę w europejskich rozgrywkach lśniły pełnym blaskiem odprawiając z kwitkiem zdecydowanie bardziej utytułowane drużyny.
Rosyjski pomocnik Chelsea doskonale pamięta zimowe przerwy w swojej ojczyźnie. Grając przez pięć lat w CSKA Moskwa w 2005 roku mógł cieszyć się Pucharem UEFA, które to trofeum było pierwszym takim pucharem rosyjskiej drużyny.
W finale tej imprezy CSKA pokonało w Sporting Lizbona, a Jurij zdobył jedną z bramek.
W połowie lutego w drodze do wspomnianego finału moskiewski zespół pokonał inny portugalski klub - Benfikę, wygrywając w pierwszym meczu 2:0, a w kolejnym remisując 1:1.
Kiedy miałeś zimową przerwę, trudno wznawia się rozgrywki. W CSKA w 2005 roku mieliśmy właśnie taki problem, choć nasze przygotowania do tego meczu trwały nie trzy miesiące, ale tylko miesiąc. Mieliśmy również dobrego trenera i kombinacja tych dwóch czynników pozwoliła nam cieszyć się zwycięstwem - wspomina Jurij Żirkow.
Benfika była dobrym zespołem, ale nasz był jeszcze lepszy. Było wiele czynników zwycięstwa, ale decydującym był fakt, że CSKA była w tamtym roku świetnym teamem.
Choć mecz w rewanżu z Kopenhagą był dopiero drugim spotkaniem, jakie Rosjanin rozegrał od swojego powrotu na boisko po kontuzji, zasłużył na pochlebne recenzje.
Myślę, że Kopenhaga zagrała dobry mecz, jednak to Chelsea jest lepszym zespołem, grającym w innej klasie, więc wszyscy oczekiwali naszego zwycięstwa.
Wracając do zimowej przerwy w rozgrywkach rosyjskiej ekstraklasy, szykuje się spora rewolucja, bowiem ma wejść w tryb rozgrywek innych lig Europy. Obecnie sezon w Rosji trwa od wiosny do jesieni.
To będzie podobna sytuacja, jaką mają obecnie na Ukrainie. Wciąż będziemy mieli zimową przerwę, ponieważ przy rosyjskich zimach trudno grać mecze, ale nastąpi przesunięcie w terminarzach. Będzie to korzystne dla rosyjskich zespołów grających w europejskich rozgrywkach, ale również dla rosyjskich piłkarzy, którzy przeprowadzają się do innych lig.
Jurij dołączył do Chelsea w lipcu 2009 roku, przez co grał półtora roku bez odpowiedniej i koniecznej przerwy.
Jestem pewien, że obecnie będzie piłkarzom łatwiej. Bardzo trudno jest znaleźć się w sytuacji, kiedy masz za sobą cały rok gry w Rosji, a następnie przenosisz się do innej ligi i natychmiast wrzucony jesteś w wir rozgrywek.
To był właśnie jeden z powodów urazów, jakie mnie tu trapiły. Złożył się na to również fakt, że przez dwa-trzy lata graliśmy w CSKA na sztucznej murawie. To trudne, kiedy na takiej 'trawie' musisz grać regularnie, musisz wówczas korzystać z innych mięśni - wyjaśnia Żirkow.
Ostatnia kontuzja Rosjanina trwała trzy miesiące, jednak sam piłkarz ma nadzieję, że zdołał ja przezwyciężyć. W ciągu 75 minut gry na lewej pomocy w meczu z Kopenhagą Żirkow pokazał energię, która nie pozostawia wątpliwości co do stanu jego zdrowia.
To nie był tak techniczny uraz jak wcześniej. W rehabilitacji musiałem przystosować te mięśnie, które nie były w porządku, nie pracowały tak perfekcyjnie, jak powinny. Moja sprawność poprawia się z każdym rozegranym meczem i z każdym treningiem. Wkładam w to cały swój wysiłek - kończy Żirkow.
Reklama:
Oceń tego newsa:
Sluzer07.07.2011 22:33
Daancal18.03.2011 19:30
byle byśmy go nie sprzedali
M3F1U18.03.2011 19:14
Zhirkov powinien grać za flo a nie sprzedawać go.
kakuta4418.03.2011 16:20
sprzedac jak juz fryzjera i kupic dosc wartosciowego a zhirkov sie przyda i to bardzo
SuperFrank18.03.2011 15:57
Yuri gar z meczu an mecz lepiej,musi z nami zostać
PatrickCFC18.03.2011 15:42
W tej chwili jest zdecydowanie lepszy i przydatny niż Malouda. Jest zrywny szybki, tworzy akcje. Dobrze się czuje na lewej flance wspólnie z Colem dobrze współpracowywuje. Według mnie Carlo powinien mu dać szanse na dłuższą metę do końca sezonu w pierwszej 11.
OnlyChelsea18.03.2011 15:40
Fajny wywiadzik z Jurijem;)
I nie ma mowy o sprzedaży Zhirkova..;d
Thetank18.03.2011 15:12
Moim zdaniem to juz lepiej Flo sprzedać niz Zhirkova
MrOle1818.03.2011 14:45
Niech zostanie,przyda się .
superLAMPARD18.03.2011 14:33
Wszyscy byśmy chcieli żeby został. Myślę że swoją grą niedługo udowodni to że jest lepszy od Flo.