Rajkowic: Kolejny sezon? Pewnie znów na wypożyczeniu

Przedsezonowe tournee Chelsea to okazja dla mało znanych zawodników, aby pokazać swoją twarz i umiejętności kibicom oraz sztabowi szkoleniowemu. Z pewnością jedną z nich jest grający dotąd na wypożyczeniach w Holandii Slobodan Rajkovic. Cóż - trzeba przyznać, że swoją szansę wykorzystuje znakomicie...

22-latek jako obywatel Serbii, czyli kraju spoza Unii Europejskiej, chcąc grać w Anglii musi ubiegać się o pozwolenie pracy, którego jak dotąd nie uzyskał. Mógł jednak pokazać swoje umiejętności poza granicami Europy, czyli właśnie na azjatyckim tournee.

Choć Rajkovic nie spełnia kryteriów odpowiedniego wkładu w występy swojej reprezentacji (musi znaleźć się ona w 70 najlepszych narodowych drużyn a dodatkowo piłkarz musi rozegrać w niej 75% meczów z ostatnich dwóch lat), które przekładają się na pozwolenie na pracę w Anglii, to jednak przepisy zawierają specjalne wyjątki, na które może powołać się młody defensor, a z których skorzystał m.in. Ramires.

Oczywiście cieszę się, że mam wsparcie wszystkich piłkarzy Chelsea, więc łatwo mi przychodzi gra z nimi i mam nadzieję, że utrzymam ten poziom. Każdy z nich dobrze mi przyjął i próbował pomóc. Ten zespół tworzy grupa dobrych piłkarzy i fajnych ludzi, jest tu wiele osobowości. Moja forma jest niezła, nie skarżę się na urazy, więc wszystko wygląda doskonale - cieszy się Slobodan Rajkovic.

Jak wiadomo, nie mogę na razie grać w Anglii, jeśli jednak utrzymam swój poziom, będę częściej występował w zespole narodowym a to przyczyni się do spełnienia warunków gry w UE. Myślę jednak, że w tym sezonie czeka mnie kolejne wypożyczenie, prawdopodobnie znów do któregoś z zespołów w Holandii, jednak wszystko zależy od ludzi w Chelsea - ciągnie piłkarz.

W Holandii gram już od 5 lat, więc może wypadałoby coś zmienić, jednak to polityka, więc zobaczymy, co się wydarzy.