aktualności
Wenger: Sympatyzuję z filozofią Boasa
Arsene Wenger był jednym z pierwszych trenerów w Premier League, który starał się wdrożyć rewolucyjne idee do swojego zespołu jaki przejął w 1996 roku. Teraz podobną ścieżką chce pójść Andre Villas-Boas, który aktualnie znajduje się pod ciśnieniem krytyki i nie najlepszych wyników. Wenger przyznał, że sympatyzuje dokonaniom Portugalczyka.
Boasowi zależy przede wszystkim na atrakcyjnej piłce z ofensywnymi elementami, jednak do tego musi zmienić styl gry piłkarzy, jakich zastał w Chelsea.
Ogromnie sympatyzuję z tym, co robi Andre, osobiście również go lubię. Uważam go za inteligentnego faceta. On jest zupełnie jak ja na początku mojej drogi - również i moje wyniki nie były wówczas najlepsze. To nie jest łatwa sytuacja, ale musisz ją przetrwać - mnie się udało - mówi Arsene Wenger.
Byłem całkowicie przekonany do swoich teorii i miałem szczęście do inteligentnych piłkarzy. Steve Bould, Tony Adams, Nigel Winterburn, Lee Dixon, Martin Keown - oni byli wspaniałymi ludźmi, którzy myśleli: 'ten facet jest szalony, ale postarajmy się, nigdy nic nie wiadomo' - wspomina trener Arsenalu.
Trudno jest zmienić filozofię klubu, ale jeśli masz silnych piłkarzy w zespole którzy podzielają twoje myślenie, jest ci łatwiej. Jeśli nie masz takiego poparcia, tym gorzej dla ciebie.
Boas jest dopiero na początku swojej kariery, ale prowadzi wielki klub. Wiek może być przeszkodą w obydwie strony: kiedy jesteś młody, mówią że zbyt młody, kiedy stary - zbyt stary. To klub podejmie właściwą decyzję w zależności od tego, czy uznają go za kompetentnego i silnego menadżera do zmian czy też nie. Ja czuję szczęście, że mogę pracować w klubie, który jest zdolny oprzeć się presji - kończy Wenger.
Reklama:
Oceń tego newsa:
ernestus1703.12.2011 16:14
Kolejny trener, który wspiera Andre.To dobrze.
fanka201103.12.2011 13:34
dobrze ze andre ma poparcie starszych trenerow pl ,mysle ze dodaje mu to pewnosci siebie
kupiec1803.12.2011 12:14
ja ni popieram angielska piłka to piłka w której się i broni i atakuje a nie według myśli najlepszą obroną jest atak
Excallibur9503.12.2011 11:43
Andre wie co dobre i nikt nie musi ingerować w jego pracę. Potrzeba nam kilku nowych graczy i wówczas staniemy się maszynką nie do zatrzymania.
patrykk994 zdziwisz się.
Thetank03.12.2011 11:26
Najlepiej jakby każdy dał spokój Andre. To on jest trenerem Chelsea nikt inny, wiec ma prawo do swojej filozofii.
patrykk99403.12.2011 10:04
Heh muszą się przyzwyczaić? A co AVB ma juniorów że pół roku taktyki się będą uczyć? Hiddink w tydzień taktykę wprowadził a AVB nawet nie dostrzega kłopotów defensywy. Każdemu się podoba styl gry Chelsea bo się stała dostarczycielem punktów i taka prawda. Dziś porażka we wtorek pożegnanie z Champions League i AVB. TAk się cieszę
Harinas03.12.2011 09:43
Ja również jestem w 100% za filozofią gry AVB. Co z tego, że na razie nie idzie nam tak jak byśmy tego oczekiwali? Trzeba dać mu więcej czasu, żeby zmienić nawyki naszych piłkarzy. Ciężko przecież jest zmienić przyzwyczajenia kogoś kto grał przez całe życie innym stylem gry. Ja jednak patrzę w przyszłość i wierzę w dobre wyniki Chelsea pod wodzą AVB.
WuJu03.12.2011 09:23
Też popieram filozofię gry AVB,nasi piłkarze jeszcze jej nie opanowali do perfekcji i dlatego są takie a nie inne wyniki.