aktualności
Romeu: Lubię twardy futbol
Oriol Romeu ma za sobą już pół sezonu w Premier League, w której czuje się coraz bardziej pewnie. Wychowanek Barcelony opowiedział o różnicach między hiszpańską a angielską piłką.
W Chelsea piłkarze są bardziej fizyczni, w Barcelonie - techniczni. To wyraźna różnica, jednak tylko jedna z wielu. Tu, w Premier League piłka jest bardziej siłowa, w Hiszpanii gra jest wolniejsza, ale bardziej precyzyjna. Ja jednak lubię twardy futbol. Być może jest we mnie więcej angielskiego gracza niż tego, jaki ludzie określają mianem 'barcelońskiego'? To były jedne z atrakcji przy moim transferze: długie podania, bezpośrednie pojedynki - w Hiszpanii tego nie znajdziesz - mówi Oriol Romeu.
Wciąż się jeszcze do tego wszystkiego przyzwyczajam. Muszę poprawiać się jeszcze w wielu aspektach, ponieważ tutaj rywale grają wieloma długimi piłkami - jeśli nie wygrasz ich w powietrzu, narażasz swój zespół na groźbę utraty bramki.
Kiedy w Hiszpanii wygrywasz 1:0, czujesz, że masz mecz pod kontrolą. W Anglii nigdy tak nie jest. W naszym ostatnim meczu z Sunderlandem rywal miał okazję do wyrównania jeszcze w ostatniej minucie spotkania. Tu możesz stracić gola w mgnieniu oka, wystarczy mały błąd - opowiada pomocnik.
Jestem jeszcze młody i przede mną wciąż wiele nauki. Obserwuję piłkarzy na mojej pozycji i staram się wyłowić z ich gry ich najlepsze aspekty. Krótkie podania Busquetsa, silna tarcza obronna Makelele. Patrzę na to i staram się dodać do swojej gry. Wciąż adaptuję się do tej nowej dla mnie ligi i kultury. Kiedy tu przyjechałem, nie sądziłem, że będę grał jak teraz - ciągnie Romeu.
Po moim transferze do Chelsea sporo pomógł mi Fernando Torres. To trudne, kiedy trafiasz gdzieś i nie możesz się do nikogo zwrócić, wówczas masz problemy z dostosowaniem. Ja jestem ambitny a jedyny sposób, aby być lepszym to ciężka praca. W tym klubie nikt nie zagwarantuje ci udziału w składzie, więc na każdym treningu musisz pokazywać co jesteś wart.
Błędem byłoby sądzić, że masz stałem miejsce w zespole - przez to możesz stracić koncentrację. Jesli chodzi o zespół, wciąż wierzymy, że możemy w tym sezonie sporo osiągnąć. Sezon jest długi a liga nieprzewidywalna. Manchester United przegrał dwa spotkania w ostatnich tygodniach, nigdy nie wiadomo, co się zdarzy. Mamy szansę zmniejszyć lukę do zespołów na czele - nigdy nie można się poddawać - kończy Oriol Romeu.
Reklama:
Oceń tego newsa:
ernestus1722.01.2012 02:53
Świetnie się dostosował do twardej, angielskiej piłki.
mateusz919221.01.2012 15:50
Oriol prezentuje jak na razie wysoką klase
WuJu21.01.2012 14:05
Mam nadzieję,że Oriol nie odejdzie do Barcelony,tylko zostanie na Stamford Bridge.
Kobiel621.01.2012 12:47
Oriol jak na razie nieźle się prezentuje, mam nadzieję, że zostanie u nas na długie lata.
Carmel21.01.2012 12:28
Oriol będzie genialny. Jeśli będzie dalej ciężko pracował to będą się o niego biły wszystkie najlepsze kluby i mam nadzieję, że nas nie opuści.
messironaldotorres921.01.2012 12:26
liga angielska jest dużo lepsza od hiszpańskiej.Romeu radze nie wracaj do hiszpani
Bielni21.01.2012 12:17
Właśnie takich piłkarzy Chelsea potrzebuje. Chcą ciężko trenować by wywalczyć miejsce w podstawowej 11 i wciąż się rozwijać! Brawo!
Michal83521.01.2012 12:00
widac ze mu sie tu podoba wiec zostanie z nami na dluzej
narinho21.01.2012 11:53
Busquetsa sobie za wzór nie stawiaj, a będzie dobrze
surmi21.01.2012 11:21
Chce sie uczyć od najlepszych na swojej pozycji daleko szukać nie musi niech porozmawia trochę z Essienem wierze ze Oriol to jego następca a skoro tak podoba mu się twarda gra i nie pewność gry nawet przy wyniku 1-0 to raczej nie wróci (mam taką nieskrytą nadzieje) do Barcelony