aktualności
Boas: Czemu Majorka? Dla przełamania rutyny
Andre Villas-Boas wytłumaczył się ze zorganizowania w obecnym tygodniu obozu szkoleniowego Chelsea na ciepłaj Majorce. Jak mówi portugalski szkoleniowiec, chodzi przede wszystkim o przełamanie rutyny.
Chelsea udała się w podróż zaraz po rozczarowującym remisie z Norwich City. W cieplejszym klimacie piłkarze mają naładować swoje baterie i wzajemnie się zintegrować.
Zmiana środowiska służy przełamaniu rutyny. Zdecydowaliśmy się na Hiszpanię, a nie na Bliski Wschód z uwagi na różnice czasowe. Wyjazd dalej byłby dla nas bardziej męczący. Znajdziemy się w innym kraju i innym miejscu, jednak pracować będziemy tak samo a nasza koncentracja będzie skupiać się na tych samych rzeczach jak podczas treningów w Cobham - mówi Andre Villas-Boas.
Musimy zerwać z rutyną, a przecież nigdy czegoś podobnego nie robiliśmy w przeszłości. Kiedy wrócimy do kraju, od razu wchodzimy do rozgrywek - kończy trener.
Reklama:
Oceń tego newsa:
ernestus1724.01.2012 00:18
Mają stamtąd wrócić zdecydowanie lepsi!
kupiec1823.01.2012 20:59
tylko zeby do następnej rundy awansować
kakuta4423.01.2012 19:28
Mam nadzieje ze to pomoze bo to co bylo z Norwich to parodia.
chelseafcfan23.01.2012 16:16
No super ,zamiast grac z Norwich i miec calkowita mobilizacje ,to oni sobie o Majorce mysleli...I co to ma byc nagrida za przegrany mecz?
xxx8823.01.2012 15:23
wakacje w trakcie zimy może im to pomoże
Carmel23.01.2012 15:03
Andre próbował już 4-2-3-1 więc myślę, że spróbuje i 4-4-2. Człowiekiem głupim nie jest i zrozumie, że w Anglii nie da się grać takiego sexi-footballu jak by chciał.
mateusz919223.01.2012 14:21
I dobrze, że wyjeżdżają na Majorkę
chelseaforever9323.01.2012 13:58
Zgadzam się z TheTank, ustawienie 4-4-2 dałoby większe możliwości. Z przodu Torres ze Sturridgem, a do pomocy wszedłby Mata, nadałby kreatywności, bo obecnie pomoc kuleje. A Majorka, mam nadzieję, że dobrze wpłynie na graczy i przełoży się na ich wyniki.
Misalago23.01.2012 13:38
wroca opaleni
Thetank23.01.2012 13:02
4-3-3 to moim zdaniem słowa formacja dla Chelsea. Czemu nie możemy grać tak jak zawsze klasyczne 4-4-2 lub 4-1-2-1-2 ( diament ) wtedy graliśmy o wiele fajniejszy dla oka futbol, a co najważniejsze wygrawaliśmy mecze. Z Guusem jak graliśmy diamentem z tego co pamietam przegraliśmy tylko jeden mecz ze Spurs.