aktualności
Benitez: Torres wróci do dawnej dyspozycji
Były szkoleniowiec m.in. Liverpoolu i Interu Mediolan Rafael Benitez uważa, że u jego byłego podopiecznego widać znaczącą poprawę w stylu gry. Warto podkreślić fakt, iż to właśnie hiszpański menedżer ściągnął swojego rodaka na Anfield Road w roku 2007.
Reprezentant Hiszpanii podczas swojego pobytu w drużynie z Fulham Road jest cieniem zawodnika, który imponował formą reprezentując barwy Liverpoolu. 27-latek podczas swojego pobytu na Stamford Bridge wpisał się tylko 5-krotnie do notesu sędziowskiego w rubryce bramkowej.
Fernando prezentuje obecnie podobny poziom do tego, który prezentował trenując pod moim okiem. Wciąż mówimy o piłkarzu bardzo jakościowym. Wierzę, że małymi kroczkami wróci do dawnej dyspozycji, ale już teraz widać znaczącą poprawę w jego stylu gry.
Nie jednokrotnie obserwowałem jego poczynania i widać u niego chęć i wolę walki. Posiada on także bardzo dobre nastawienie to jest bardzo istotne w jego przypadku. On robi wszystko co w jego mocy, aby uzyskać pełne zaufanie trenera i kibiców.
Reklama:
Oceń tego newsa:
Yetsa914.02.2012 11:17
"Powrót" Fernando jest tylko kwestią czasu. Widać, że prezentuje wyższą formę, niż kilkanaście meczy wstecz. Stara się, biega za piłką, drybluje. Tylko goli brak.. No ale z drugiej strony nie może sam sobie dogrywać piłek. 100% sytuacje, które zmarnował w ostatnich meczach znacznie przekombinował, za bardzo chciał, ale ja się mu nie dziwię. Mimo wszystko wierzę w niego od początku i nigdy nie przestanę.
MATAdor14.02.2012 08:53
Neil- wystarczy od czasu do czasu mecz obejrzeć
JohnTerryCFC- wiadomo, że Higuain ma więcej sytuacji w meczu, niż Torres, ale patrząc statystycznie, Higuain na pięć setek strzeli gdzieś 1-2 gole, a Torres żadnego. Poza tym Higuain ma więcej okazji od El Nino nie tylko dlatego, że ma świetną pomoc za sobą, ale także potrafi się świetnie ustawić do dalekiego podania, czy dośrodkowania, w przeciwieństwie do Fernando. Zresztą od zawodnika za 50 mln można oczekiwać, że będzie mało tych okazji marnował, czyż nie? A marnuje ich dużo. Zresztą często nie wie nawet co zrobić z piłką, jak z MU, a od napastnika takiej klasy oczekuje się, żeby potrafił wykonać "egzekucję" na bramkarzu rywala. Zresztą wypożyczenie Nando do innego klubu zakończyłoby nasze spory- wtedy by się okazało, czy prawie całą winę za jego niemoc strzelecką ponosi nasza pomoc, czy też sam Hiszpan.
MATAdor14.02.2012 08:31
No cóż, mam wrażenie, że Torres nie gra już na środku ataku, tylko na skrzydle, albo środku pomocy. Gdyby tylko miał lepszy strzał z daleka, to można by go rzeczywiście wystawić w 2 linii, tam by się bardziej przydał. On już zatracił cały instynkt strzelecki i ciężko będzie z powrotem to "nawrócić". Prawdziwy napastnik gdy tylko miałby okazję od razu by strzelał (np Suarez, Gomis, Yakubu, Džeko, Ba- mówię tu o napastnikach tylko strzelających), a on- tu podaje, tu kiwa, tu traci piłkę. W dodatku zobaczcie jak on się ustawia do dośrodkowań- narzekamy na bocznych obrońców (choć na Bosingwę zasłużenie), czy skrzydłowych etc, że nie posyłają mu dokładnych wrzutek, ale on przecież zawsze chowa się za obrońcami, którzy wybijają piłkę, zamiast wyskoczyć przed nich i spróbować coś zdziałać. No tak to trzeba by najlepszej pomocy na świecie, aby cały czas na nos mu dośrokowywać, bo on się ruszyć nie może.
Nie wiem co z nim dalej będzie. Właściwie to nawet mi go szkoda. Ciąży na nim taka odpowiedzialność za strzelanie goli, że koleś już chyba nie daje rady. Szczerze mówiąc, wierzyłbym w niego, wierzyłem rok, właściwie jeszcze mała iskierka nadziei została, że coś się zmieni, z tym, że po co mieć wielką nadzieję, że się uda, skoro jeśli się nie uda, to będą pretensje, smutki etc, jak dziecko, które nie dostało wymarzonego prezentu, a miało nadzieję, że dostanie. Jak zacznie strzelać, to super, jak nie- to trudno, poszukamy nowego napastnika. Może pomoże wypożyczenie, np do Malagi, tam potrzebują napastnika, a Torres może jeszcze pokaże pazur. Zobaczymy, co przyniesie przyszłość.
himself7713.02.2012 23:29
Chyba każdy nasz fan by chciał, żeby Torres "wrócił".
Widać zwiększoną waleczność i agresję.
Fakt, te kroki są małe, ale obserwowalne.
Za dużo kiwania, za mało strzałów.
Strzelaj Ferando, STRZELAJ!!!
szopen1991113.02.2012 23:09
cyt. "Torresowi nie ma kto podawać" a jak mial pilke na nodze i wystarczyło tylko przypierdolić i rozbić MUły na 4-2 to CENZURA jakoś rola asystenta juz się skończyła............ już nie mam siły na tego człowieka bardzo chciałbym żeby zaczął strzelać ale juz chyba to nie nastąpi
JohnTerryCFC13.02.2012 22:59
Teo05 oczekujesz ze napastnik majac 1 sytuacje na 1 mecz ( i to nie zawsze czasem 2 mecze) strzeli co gola? hah to taki higuain na 4-6 sytuacje strzeli 1-2 gole
ernestus1713.02.2012 22:59
Jakoś nie chcę mi się w to wierzyć.
kacper1862213.02.2012 22:12
a tusk będzie napastnikiem realu
BlakerCFC13.02.2012 21:29
Benitez: Torres wróci do dawnej dyspozycji<br><br>
Ja: Ekhem.<br><br>
Zrobiłem face palma.
Teraz wyłączam artykuł.
teo0513.02.2012 21:13
Pieprzenie - Torres nie dostaje podań. A jak ma okazję na gola, to nie wie co zrobić z piłką. On utracił instynkt strzelecki, który jest ciężko odbudować, być może już nigdy nie będziemy oglądać Nando jak gra, tak jak przystało na jednego z najlepszych napastników świata....