aktualności
Di Matteo: Emocjonalne popołudnie
Dzisiejsza wygrana 4:2 nad Aston Villą na Villa Park była pierwszą victorią Chelsea na tym terenie od 2009 roku. Choć przebieg spotkania był spokojny dzięki prowadzeniu CFC, to jednak końcówka okazała się bardzo emocjonalna po tym, jak gospodarze zdołali doprowadzić do wyrównania na 2:2.
Samo spotkanie zdominowała nieobecność kapitana Aston Villi, któremu wykryta białaczka pozwoliła tylko na obserwowanie meczu z trybun.
Nasi piłkarze włożyli specjalnie na tę okazję przyszykowane koszulki tuż przed meczem, aby się zjednoczyć z Petrovem. To był emocjonalny dzień, ale musieliśmy wykonać naszą pracę i wygrać to spotkanie - rozpoczyna Roberto di Matteo.
W tak trudnych chwilach możesz przekonać się, jak futbol może łączyć ludzi. Ostatnio mieliśmy nawał strasznych wiadomości o piłkarzach, więc wspaniale było widzieć tę wspólnotę i wsparcie samych piłkarzy. Po pierwszym gwizdku skupiliśmy się tylko na meczu, jednak po jego zakończeniu nasze myśli są z tym piłkarzem i jego rodziną - mówi trener Chelsea.
Pierwszą bramkę już w 8 minucie zdobył Sturridge, zaś kolejną strzelił Ivanovic. Wydawało by się, że Chelsea ma już w kieszeni trzy punkty... W końcówce było jednak dramatycznie po tym, jak Collins i Lichaj doprowadzili do remisu, Ostatecznie prowadzenie przywrócił nam znów Ivanovic, zaś przypieczętował to wszystko Torres.
Myślę, że byliśmy silni i zdeterminowani, kontrolowaliśmy grę oprócz tych pięciu minut, kiedy gospodarze zdobyli dwa gole. Zawsze trudno jest bronić się przed Collinsem, on sprawa duże zagrożenie w powietrzu. To trochę wstyd, że nie zabiliśmy tego meczu wcześniej, trafiliśmy przecież w poprzeczkę, jednak świetnie było znów objąć prowadzenie.
Zawsze twierdziłem, że nie ma znaczenia, kto strzela bramki. Jesteśmy szczęśliwi, że zdobyliśmy cztery gole, a sam gol Torresa na końcu był fantastyczny.
To już szóste zwycięstwo Chelsea pod wodzą di Matteo w ośmiu spotkaniach. Cel wejścia do pierwszej czwórki wciąż pozostaje aktualny, w czym może nam pomóc dzisiejsza porażka Arsenalu z QPR.
To co możemy zrobić to tylko zdobywać swoje punkty i wywierać nacisk na zespoły, które są nad nami. Mamy trudny terminarz, graliśmy z trudnym Stoke, potem z Tottenhamem i Manchesterem City. Musimy starać się o tyle punktów ile jest to możliwe. To dobrze, że trzymamy naszą dynamikę a pomaga nam w tym każde nasze zwycięstwo. Kiedy Aston Villa wyrównała, mogliśmy skapitulować, ale pokazaliśmy swojego ducha i chęć zwycięstwa. Zareagowaliśmy pozytywnie - ocenił Włoch.
Na koniec gorsze wieści na temat kontuzji. Brak w dzisiejszym składzie Didiera Drogby spowodowany został jego urazem, zaś wcześniejsze zejście z boiska Davida Luiza to również sprawa kontuzji.
Luiz ma problem z więzadłem stawu skokowego, w ciągu najbliższych dni zobaczymy, jak to się rozwinie. W ciągu najbliższych 48 godzin zobaczymy też co dzieje się z Drogbą. Ma problem z nogą i dziś nie mógł wystąpić.
Reklama:
Oceń tego newsa:
surmi01.04.2012 12:56
ElMago jak by wygrywali wszystkie to się bym nie obraził włączając do tych wszystkich LM i FA Cup to by był po mimo złej passy bardzo ale to bardzo udany sezon
ElMago01.04.2012 09:11
Teraz trzeba tylko wygrać wszystkie mecze do końca sezonu...
M3F1U31.03.2012 23:11
Mam nadzieje że wpadniemy do TOP4,jeśli dalej bd grać tak dobrze to niech zostanie RDM i nie trzeba będzie szukać kogoś innego
Lesspain31.03.2012 22:49
RdM i Zola, chciałbym te dwójke widzieć na ławce trenerskiej chelsea.Respect mają zapewniony, a i głowe do trenerki co pokazuje di matteo też.
game8931.03.2012 21:55
Teraz czas na Benficę z którą trzeba zagrać przynajmniej tak dobrze jak w Lizbonie...mam nadzieje na kolejne gole Torresa, teraz w Lidze Mistrzów...szkoda mi Petrova bo być może będzie musiał kariere zakończyć, zdrowie najważniejsze
adc31.03.2012 21:36
warto tutaj zaznaczyc, ze Aston Villa grala bez 8 podstawowych pilkarzy i szkoleniowiec tego klubu musial wystawic mlodych - i tutaj jest lecja dla niektorych, ze warto na nich stawiac
gra w Premier League a Champions League wyglada zupelnie inaczej pomimo to pod wodza Di Matteo nabralismy skrzydel ktore mam nadzieje uratuja nam sezon (mam tutaj na mysli wygranie FA oraz final? Ligi Mistrzow)
K4M1LCFC9731.03.2012 21:02
Też jestem za tym by RDM został.. na prawdę gramy ładną piłkę dla oka pod jego wodzą
technolobuz31.03.2012 20:52
przepraszam, do czego Drogba będzie niezbędny w meczu z Benfiką? do tego, żeby stał na boisku i robił dobre wrażenie?
decusChelsea31.03.2012 20:42
Drogba msui wyzdrowieć ! bedzie niezbedny w meczu z benfika w środe !!!
sebastian11131.03.2012 20:38
Oby tak dalej Chelsea