aktualności

Kalou: Trudne zadanie

dodał: admin 02.05.2012 18:51 źródło: chelseafc.com

Salomon Kalou przyznaje, że jest pod wrażeniem tego, jak podczas całego sezonu prezentuje się Newcastle United. Przed dzisiejszym spotkaniem zamiast jednak podziwiać postępy rywala, nasz zawodnik woli skupić się na podkreśleniu najlepszych cech Chelsea.

Newcastle walczy o wielką czwórkę i zasługuje na to, ponieważ to dobry zespół mający kilku znakomitych piłkarzy. Grają dobry futbol i do tej pory pokonali kilka zespołów z czołówki. Naszym zadaniem jest jednak wygrana tak, aby przeskoczyć ich w tabeli - mówi Salomon Kalou.

Graliśmy z nimi na wyjeździe i zwyciężyliśmy 3:0, choć to nie był nasz najlepszy okres. W tym czasie wszystko szło źle, gubiliśmy kolejne punkty, więc ta wygrana była wielkim osiągnięciem. Zagraliśmy wtedy dobry mecz i pokazaliśmy, że kiedy gramy najlepszy futbol, jesteśmy groźnymi rywalami dla każdego - opowiada piłkarz.

Dzisiejszy mecz, podobnie jak kolejne, mają wielką stawkę. Kalou nie zamierzał się nad tym rozwodzić ale podkreśla, że każdy w zespole pojmuje wagę nadchodzących spotkań.

Kiedy masz taką szansę na zakończenie sezonu jak my, łatwo jest utrzymać swoją motywację. Do końca sezonu pozostało kilka spotkań i wiemy, jakie znaczenie mają one dla historii naszego klubu. Każdy piłkarz chciałby znaleźć się w naszej pozycji. Możemy wygrać FA Cup, zakończyć sezon w czwórce i sięgnąć po laury w Lidze Mistrzów. O tym marzy każdy zawodnik więc można powiedzieć, że jesteśmy błogosławieni.

To co robimy to po prostu skupiamy się na każdym kolejnym spotkaniu - obecnie na Newcastle. Finał Pucharu Anglii czeka nas w sobotę ale pomyślimy o tym jutro. Mam nadzieję na kilka asyst lub goli - pracuję ciężko na treningach aby pokazać trenerowi swoją gotowość - dodaje gracz WKS.

Nie mogę doczekać się gry przeciwko Cheikhowi Tiote - to miły facet i mój przyjaciel a przy okazji bardzo dobry zawodnik. Kiedy się widzieliśmy przypomniałem mu, że do tej pory zawsze w naszych meczach strzelałem gola - miejmy nadzieję, że podtrzymam tę passę - kończy Salomon Kalou.