Terry sprawny, Cole z kłopotami

Wszystko wskazuje na to, że uraz uda John Terry ma już sa sobą i wystąpi w pierwszym spotkaniu Anglii na Euro 2012. Aby nie było różowo - kłopoty zdrowotnie dopadły z kolei Ashley'a Cole'a. Czy to wina polskiej kuchni?

Terry doznał urazu mięśnia podczas towarzyskiego meczu Anglii z Belgią, jednak wczoraj po raz pierwszy wziął udział w treningach swojej reprezentacji na terenie Hutnika Kraków. Prawdopodobnie w meczu z Francją, jaki zostanie rozegrany w Doniecku zagra ustawiony w parze z Joleonem Lescottem.

Nic mi nie dolega, dziś odbyłem pełen trening. Gdzie wolę grać? Zawsze jestem bardziej szczęśliwy, mogąc stać po prawej stronie dwójki środkowych obrońców - powiedział John Terry.

Na czwartkowym treningu nie pojawił się za to Ashley Cole, który narzekał na swój żołądek. Kłopoty zaczęły się po zjedzeniu przez piłkarza obiadu.
Defensora Chelsea jako jedynego zabrakło przy ceremonii przekazania bazy treningowej z polskiej strony. Nie wiadomo, czy Ashley będzie trenował dziś - jeśli nie, Roy Hodgson będzie miał spory ból głowy w obsadzeniu swojej defensywy.