aktualności
McDermott: Torres był na spalonym!
Jedną z pierwszych wypowiedzi złożonych na gorąco po meczu z Chelsea Brian McDermott poświęcił bramce Fernando Torresa. Szkoleniowiec ubolewa, że sędziowie uznali gola zdobytego z pozycji spalonej i uznał iż właśnie ten moment zadecydował o porażce jego zespołu.
Chelsea nieoczekiwanie przegrywała z Reading 1:2, aby wyrównać po golu Cahilla. Na 10 minut przed końcem meczu bramkę strzelił Fernando Torres. Choć był na spalonym, sędziowie uznali trafienie, które wyprowadziło gospodarzy na prowadzenie.
Nie zasłużyliśmy na porażkę, czułem, że stać nas nawet na wygraną. Czuję się całkowicie przybity decyzją sędziego liniowego odnośnie zaliczenia trzeciej bramki Chelsea. To nie była dobra noc dla arbitra, szkoda, że przez to okazała się również kiepską nocą dla nas - ubolewa McDermott.
Torres był wyraźnie na spalonym. To ogromne rozczarowanie. Ludzie popełniają błędy, a sędzia zrobił go właśnie tego wieczora...
Reklama:
Oceń tego newsa:
Mieszko0523.08.2012 14:40
tak to prawda, widziałem spalonego zanim pokazali powtórki. Dużo szczęścia mieliśmy, trzeba wyciągnąć wnioski przed meczem z Newcastle
krzysiek950623.08.2012 11:46
przyznaje racje spalony był ale nie był tak durzy niekiedy to sendzia nie widzi metrowgo a torres wystawał tylko głową ibarkiem a moim zdaniem reding niech sie cieszy że nie trafiliśmy im więcej bo przez cały macz prowadziliśmy gre
OlekChelsea23.08.2012 11:31
ewidentny spalony :p ale i tak bysmy w koncu strzelili
SuperFrank23.08.2012 11:06
Spalony był i to ewidentny,ale jak to mówią szczęście sprzyja lepszym.W wielu sytuacjach to my przez błędy sędziowskie traciliśmy bramki a teraz los uśmiechnął się do nas.Reading należą sie spore brawa za ten mecz.
surmi23.08.2012 10:58
nie no spalony był ewidentny i nie ma co ukrywać no ale cóż zdarza się zacytuje komentatorów z canal+ "sędzia nie zauważył spalonego bo był chyba zaczarowany piękną wymianą podań piłkarzy the blues" a nie ukrywam czekałem na taką Chelsea która będzie czarować nas piękną grą kombinacyjną
Kamil9CFC9samsung23.08.2012 09:52
Spalony był na pewno ale błędy sędziów były, są i będą się zdarzały np. pod koniec sezonu 10 11 graliśmy z Tottenhamem i wygraliśmy 2:1 dzięki błędom sędziów. Bramki wyrównującej stan gry wgl nie było po uderzeniu Lampsa ale zdaniem sędziego piłka przekroczyła linie bramkową. A gol Kalou na 2:1 był ze spalonego.
dzik200823.08.2012 09:47
Tak ma rację gol był z spalonego i ten gol przesądził definitywnie o porażce rywali
OrioN23.08.2012 09:24
"Nie zasłużyliśmy na porażkę, czułem, że stać nas nawet na wygraną" co za koles.. oddali 2 celne strzaly i 2 gole, mieli szczescie po prostu a dziadkowi jeszcze malo choc spalony byl nie ma co mowic
IreVampire23.08.2012 08:20
Jeśli ma tak płakać po kżdym przegranym meczu to niech lepiej od razu zrezygnuje z kariery trenerskiej, bo taka jest piłka. Czasami błędy się zdarzają, a czasami drużyna przeciwna po prostu była lepsza i zasłużyła na wygraną. Pan łysol chyba za bardzo przyzwyczaił się do Championship, bo tam same ogórki i często wygrywał...
IreVampire23.08.2012 08:12
"Nie zasłużyliśmy na porażkę" - żartujesz sobie dziadku? strzały ponad 20 do 6, miażdżąca przewaga Chelsea przez większość spotkania. W niektóych momentach tak atakowaliśmy, że Cahill, Bronek i Terry stali cały czas pod polem karnym i ty mi mówisz, że nie zasłużyliście? Dobre sobie. Ale tak, oczywiście, benjaminek nie powinien dostawać takich batów...