aktualności
Torres liczy na 'magiczny' sezon
Forma Torresa zmienną jest. Tą parafrazą można określić początek sezonu w wykonaniu Fernando, który dał nam zarówno sporo radości w ligowych spotkaniach jak i przyniósł rozczarowanie w meczu z Atletico. Trudno przewidzieć, w którą stronę pójdzie ta passa, jednak sam zawodnik wytycza sobie potężny cel: strzelić więcej bramek, niż w najlepszym sezonie w Liverpoolu.
Szczyty skuteczności Torres ustanowił sobie w debiutanckim sezonie w barwach 'The Reds', w którym ustrzelił aż 33 bramki. Czy obecnie w niebieskim kolorze ma szansę przebić swój rekord?
Mój obecny cel to zdobycie możliwie wielu goli. Miejmy nadzieję, że będzie ich więcej niż w moim debiutanckim sezonie w Liverpoolu - zadeklarował napastnik londyńczyków.
Pomoc w tym zamierzaniu mają okazać nowi kreatywni zawodnicy, jakich Chelsea ściągnęła latem: Eden Hazard czy Oscar, ale też rodak Torresa - Juan Mata.
Lubię piłkarzy, którzy umieją znaleźć sobie miejsce za plecami rywali, potrafią wykorzystać każdą szczelinę w defensywie przeciwnika aby posłać tam piłkę dzięki czemu znajdę się sam na sam z bramkarzem. Świetnie gra mi się z Matą u boku, ponieważ on reprezentuje te cechy, jakie wymieniłem. Nasz zespół ma na koncie wiele bramek pochodzących od jego podań.
Oprócz Juana mamy również Hazarda i Oscara. Dla mnie ich miejsce na boisku jest najważniejszą pozycją całego zespołu. Numer '10' czy drugi napastnik jest tym, co może dać ci różnicę na twoją korzyść. Wiele zespołów własnie na tej pozycji demonstruje swoją jakość a my w obecnym sezonie mamy dwóch czy trzech takich piłkarzy, tak więc musimy to obrócić na swoją korzyść - ciągnie napastnik.
Chelsea dysponuje odpowiednią drużyną, aby osiągnąć sukces. Wciąż mamy do wygrania pięć trofeów, tak więc może to być dla nas magiczny sezon - kończy Fernando Torres.
Reklama:
Oceń tego newsa:
surmi04.09.2012 15:23
ja też licze na magiczny sezon bo faktycznie mamy do tego graczy ale najpierw Chelsea musi zacząć grać jak mistrz i nie może dopuszczać do takich wpadek jak ta z Atletico !
kakuta4404.09.2012 11:59
33 bramki? mysle ze kazdego to zszokowało coz 20 to nie byloby zle ale narazie nie mowmy o lcizbach tylko o dobrej grze Nando .
ElMago04.09.2012 06:30
Troche trudno powiedzieć, że Nando zaliczył spadek formy skoro cały zerpół grał słabo. 33 bramki? No zobaczymy...
sebolek03.09.2012 23:06
mam nadzieje ze współpraca bedzie lepiej wygladac niz w meczu z Atletico,bo tam za bardzo Nando pomocy od naszych pomocnikow nie otrzymał.
ADI9203.09.2012 22:58
cały czas wierze w Torresa, a hejterów i lamusów pozdrawiam srodkowym palcem
sebalow03.09.2012 22:23
Zaczal dobrze i mam nadzieje ze bd strzelal co mecz ale fakt przyda sie ktos taki jak Falcao
Nieznany03.09.2012 22:01
Raczej dam minusa a nie plusa nie licze na niego
WuJu03.09.2012 21:31
Bardzo lubię Torresa i mam nadzieję,że to będzie właśnie jego sezon,ale w przeciwnym razie musimy rozglądnąć się za nowym napastnikiem,bo nie możemy cały czas polegać na wracającym do formy El Nino.Ale mam nadzieję,że nie będziemy musieli zmieniać napastnika tylko Fernando będzie naszym głównym bramkostrzelnym żądłem !
lampard8203.09.2012 21:06
Teraz czekam na te bramki,zaczął całkiem dobrze,ale tutaj chodzi o regularne trafienia,a nie raz na jakiś czas.
Grzesiek6803.09.2012 21:02
akurat serca do gry i waleczności nie m nie mozna odmówić Torresowi , stara sie , biega a ze mu czasem cos nie wyjdzie to od razu jest do dupy , zastanowcie sie sezonowcy co wy wypisujecie , jest wart swoich pieniedzy chociaz za to ze biega cały czas i walczy o piłke jak mało kto , nie gwiazdorzy