aktualności
Moses: Być może kiedyś zagram w Barcelonie
Ostatnie miesiące są dla Victora Mosesa niczym sen, przeszedł on ze swojego Wigan do wielkiego klubu, Chelsea. Nigdy jednak nie bał się, że kiedyś obudzi się z tego snu.
Jednak zawodnik ten nie zdążył jeszcze zadebiutować w barwach Chelsea, chociaż był już zawodnikiem The Blues chociażby podczas meczu o Superpuchar Europy, kiedy to jego drużyna została rozbita przez Atletico.
Naprawdę nie wiedziałem czy to sam Di Matteo czy zarząd klubu chciał mnie w Chelsea, wiedziałem tylko o zainteresowaniu ze Stamford Bridge. Jeżeli klub chce Cię kupić to znaczy, że dostaniesz swoją szansę w odpowiednim czasie. Muszę ciężko pracować.
Podczas chrztu nie wiedziałem co mam zaśpiewać, wyszedłem na środek i myślę sobie: Co mam robić? Pierwszy trening z zespołem był niesamowity, widziałem Cole'a, Torresa i resztę zespołu. To było takie szalone i niesamowite. Kiedy oglądałem Superpuchar nie wierzyłem w to, że tam byłem.
Widziałem puchar za wygraną w Lidze Mistrzów, gracze, którzy grali w Chelsea w poprzednim sezonie robili sobie z nim zdjęcia, ja natomiast mogłem go tylko dotknąć. Pomyślałem sobie wtedy, że chcę aby mój klub wygrał go po raz drugi.
Muszę podziękować Bogu za to gdzie jestem, oczywiście ważna jest też ciężka praca, jednak to nie wszystko. Były momenty kiedy byłem blisko upadku, jednak się wtedy nie poddałem. Jeżeli nadal będę ciężko pracował to kto wie czy któregoś dnia nie skończę w Barcelonie.
Kiedy zagrałem w reprezentacji Nigerii zobaczyłem jak wielu kibiców Chelsea jest w tym kraju, zaczęli mnie wspierać i głośno klaskać, to było wspaniałe. Każdy w Afryce ogląda Premier League.
Czuję się komfortowo na wielu pozycjach, potrafię zagrać na skrzydle czy to prawym czy lewym. Nie sprawia mi także problemu gra na szpicy. Chcę się bawić grą w piłkę.
Reklama:
Oceń tego newsa:
benyhill15.09.2012 18:49
short4u . pl/pisie - NASTOLATKI na kamerkach DARMO, POLSKIE AMATORKI siedzace w DOMU pokazuja sie na KAMERKACH
MOŻESZ IM ROZKAZYWAĆ połączcie KROPKE
KibicBeniteza15.09.2012 15:36
"I have to thank God for being where I am, it's like a dream come true and, if I keep working hard, who knows, I'll probably end up in Barcelona one day."
xezw15.09.2012 15:27
Nie ma to jak wklejac zle przetlumaczone wypowiedzi, a potem dzieci sie spinają. brawo ;)
K4M1LCFC9715.09.2012 15:18
Omg.. Tak bardzo go polubiłem , a teraz tu takie coś.. Jak można chcieć iść do farsy ?
funcool15.09.2012 15:17
Źle przetłumaczony tekst i od razu wojna na stronie zrobiona przez hejterów
sebalow15.09.2012 14:27
ashley masz racje ale zdziwila mnie ta wypowiedz
KBKS15.09.2012 14:22
SemperFidelis chcesz nam poowiedzieć co to historia ? Historia to coś co BYŁO gadanie o tym ile to nam brakuje do Liverpoolu jest śmieszne. To oni nie moga sie z nami równać i historia tego nie zmienia. A lepszy jest ten kto wygrywa.
Notthingham Forrest tez jest lepsze? Xd
KBKS15.09.2012 14:18
B92 I RESZTO KRETYNÓW. SPRAWDZCIE JESZCZE RAZ W ANG. WERSJI.
POWIEDZIAŁ ŻE DO GRY MOTYWOWAŁA GO W MOMENTACH ZWĄTPIENIA WIZJA JEGO W KLUBIE POKROJU BARCELONY
TAK TO POWINNO BYĆ PRZETŁUMACZONE ZWŁASZCZA ZE NA TEJ STRONIE SĄ SETKI IDIOTÓW KTÓRZY WIERZA WE WSZYSTKO I PLUJĄ NA PRAWO I LEWO BO ICH WIEK JEST JEDNOCYFROWY
AdiX9415.09.2012 14:17
Mam nadzieje ze to był żart a nie ze on uważą Chelsea jako klase niże od Farsy. Oj traci w moich oczach...
Hans1815.09.2012 14:11
Wtf, my ni jesteśmy Arsenalem. Mam nadzieję, że to jakiś żart walnął. A tak w ogóle to niech pierw coś u nas pokaże to będzie oceniany.