aktualności
Cech: Będziemy dużo wiedzieć o Monterrey
Pierwszy rywal Chelsea w Klubowych Mistrzostwach Świata jest raczej anonimowy dla kibiców z Europy, jednak nasi piłkarze będą przygotowani na jego podjęcie. Petr Cech opowiedział, jak sztab szkoleniowy przygotowuje się do meczu z Monterrey.
Nie mamy możliwości oglądania meksykańskiej ligi, ale spodziewam się, że ten zespół gra podobnie jak reprezentacja tego kraju. Monterrey było tu przed nami, miało sporo czasu na aklimatyzację, ale my nie możemy się tym usprawiedliwiać - mówi Petr Cech.
Będziemy mieli o rywalu sporo informacji. Mamy odpowiednich ludzi, którzy analizują ich spotkania. Nasz trener mówi im, jakie rzeczy chciałby wiedzieć, a oni to przygotowują. My dostajemy analizy, dodatkowo oglądamy filmy z ich meczami.
Jokohama? Grałem tu z reprezentacją Czech w Krim Cup latem 2011 roku. To piękny stadion na 70 tysięcy widzów. Występowałem na nim podczas Mistrzostw Świata w 2002 roku. Była świetna atmosfera mimo tego, że wokół murawy jest bieżnia. Dzięki popularności Chelsea w Azji myślę, że będziemy mieli przewagę w liczbie kibiców na meczu - opowiada bramkarz.
Jak sobie radzę z inną czasową strefą? Wszystko czego potrzebuję to jeden-dwa dni na aklimatyzację. Gorzej jest z powrotem do Anglii, ale nie mam z tym specjalnego problemu - kończy Cech.
Reklama:
Oceń tego newsa:
Lamps9014.12.2012 15:29
ależ szkoda znowu straconej bramki i to w końcówce spotkania ahhh ale cieszmy się ze zwycięstwa!
surmi11.12.2012 23:55
dokładnie nie ma się czym usprawiedliwiać trzeba tylko grać to jedyny sposób do sukcesu !
Karko11.12.2012 19:05
Mam nadzieje, że wygramy KMŚ, wygrajmy ten półfinał w czwartek!
radon11.12.2012 13:08
Nie można lekceważyć rywala i trzeba przeprowadzić raport na temat nawet teoretycznie dużo słabszego rywala.
kakuta4411.12.2012 12:32
Niech dadzą z siebie wszystko liczymy na nich , mam nadzieje ze sie nie zawiode.