aktualności
Benitez: Nastroje są pozytywne
Po ostatnich wpadkach wyjazdowy mecz z Newcastle jest tym, z jakiego koniecznie należy wyjść z trzema punktami. Wciąż narzekający na szczupłość kadry Rafael Benitez tym razem ma kilka lepszych wieści o których już pisaliśmy: powrót Petra Cecha i raczej nie zagrożony udział w spotkaniu Juana Maty.
Juan Mata podobnie jak Petr Cech odbyli dziś pełną sesję treningową i będą dostępni na jutrzejszy mecz. Kontuzjowany jest David Luiz i Oriol Romeu - relacjonuje stan zdrowia zespołu trener.
Obecny sezon jest rozczarowaniem nie tylko dla Chelsea ale również i dla Newcastle. Sroki, które w ubiegłym sezonie zajęły piąte miejsce obecnie walczą o to, aby nie spaść do Championship. Nasz rywal podejdzie do meczu z Chelsea podbudowany ostatnim zwycięstwem nad Aston Villą.
Tak, Newcastle miało wyjątkowo udany poprzedni sezon, więc byłem zaskoczony, że w obecnym nie grają tak udanie. Wciąż mają jednak dobrych piłkarzy i są w stanie robić pozytywne rzeczy - mam nadzieję, że dopiero po naszym starciu - komentuje Rafael Benitez.
We wtorek Newcastle odniosło dobre zwycięstwo z Aston Villą, więc obecnie mogą być zadowoleni. Jeśli wygrają kilka meczów z rzędu, można będzie być spokojnym o ich utrzymanie.
Chelsea przystąpi z kolei do sobotniego pojedynku pognębiona remisem z Reading.
Nastrój na treningu był bardzo dobry, piłkarze dobrze pracowali na ćwiczeniach. Obejrzałem raz jeszcze to spotkanie, wciąż jestem zadowolony z wydajności. Oczywiście nie cieszy mnie utrata koncentracji w ostatniej minucie meczu, ale graliśmy dobrze. Szkoda, że nie wykorzystaliśmy szansy do strzelenia trzeciego gola.
Bramka, jaką straciliśmy padła w ostatniej chwili. Przez 92 minuty mieliśmy kontrolę nad meczem, później przyszła długa piłka i brak skupienia. Zrobiliśmy wówczas dwa czy trzy błędy i jest to coś, co musimy poprawić. Trzeba iść do przodu z nadzieją, że następnym razem poradzimy sobie z tym lepiej - przekonuje Benitez.
Gdybyśmy przeanalizowali nasze wszystkie przegrane mecze, to faktycznie nie było takiego, którego nie moglibyśmy wygrać. Zespół radzi sobie całkiem dobrze biorąc pod uwagę fakt, że nie mamy wszystkich piłkarzy. Niebawem wrócą do nas Mikel, Moses, już w kolejnym spotkaniu będzie mógł zagrać Hazard. Będziemy mieli więcej piłkarzy i więcej opcji, mam nadzieję że to w kolejnych miesiącach da nam spójność i pozwoli wygrywać kolejne spotkania.
Wycieczka na St James' Park będzie powrotem do swojego poprzedniego klubu Demby Ba. Senegalczyk zdobył dla Srok 29 goli, w tym 13 w obecnym sezonie. Nasz trener nie obawia się, aby atmosfera tamtego miejsca wpłynęła na napastnika.
Myślę, że on ma do siebie pełne zaufanie i wie, że jeśli zagra, zrobi to udanie. Podczas treningów wykonał dobrą pracę. Jest profesjonalistą ale wie, że niektórzy kibice mogą być niezadowoleni z jego transferu, z kolei inni rozumieją tę decyzję. Niezależnie od wszystkiego on jest gotów do gry - kończy Hiszpan.
Reklama:
Oceń tego newsa:
11krystian199602.02.2013 18:15
Wypier.... z tego klubu!!
surmi02.02.2013 10:34
o pozytywnych nastrojach będzie można mówić jak w końcu zobaczę w tabeli formy 5 wygranych pod rząd bo chyba odkąd Benitez jest trenerem po Di Matteo jeszcze Hiszpanowi nie zdarzyło się wygrać pięciokrotnie pod rząd ...
elderty02.02.2013 10:04
Jeśli jest gotów do gry to p. Benitez czemu siedzi na ławce! Niech gra od pierwszej minuty! Jest tysiąc razy bardziej skuteczny od Torresa! Musimy dzisiaj wygrać bo już za dużo tych remisów...
radon02.02.2013 07:50
Bez Maty byłoby nam naprawdę bardzo ciężko. Obecnie w kadrze mamy zbyt wiele kontuzji, zawieszeń oraz dwóch graczy na PNA. Mam nadzieję, że te kłopoty szybko miną!
Blue is a color01.02.2013 22:29
dobra atmosfera to będzie jak to prosie wyleci na zbity ryj!
kakuta4401.02.2013 20:51
Ta atmoisfera w klubie jest dobra--caigle sciemnia ja w to nie wierze.
ferto01.02.2013 19:49
Chyba nastroj grubego jest pozytywny w koncu sukces odnosi czyli niszczy kolejny juz klub
WicioCFC01.02.2013 19:35
Boje się o ten mecz, że się pogrążymy już całkowicie.
ColeowyZelek01.02.2013 19:20
Byłem na urodzinach u babci.Nuda jakbym był na stypie jakiejś.Przyjeżdżam ospały do domu,i już sobie myślę,że pójdę chyba spać o 21 max.Właczam jednak kompa,Clive i widzę tą świńską mordeczkę.Od razu mi banan wyskoczył na ustach.Po przeczytaniu tego newsa na ustach już nie było uśmiechu ,gdyż prawie się zlałem ze śmiechu.Szkoda,że tłuścioszek wyleci zapewne max do końca lutego,bo po prostu jego paplanina może poprawić mi humor w każdej sytuacji.
Lamps9001.02.2013 19:09
Benitez nie kompromituj się już dobrze Ci radzę