Karko15.07.2013 12:31

Najpierw trzeba myśleć Suareziku.

SuperFrank14.07.2013 21:06

Czeka na oferte z Realu i jeśli taka się pojawi nie zastanowi się ani chwili.W BPL to nie bardzo chce zostać więc La Liga pewnie będzie dla niego dobrym kierunkiem.Szkoda bo napastnik świetny

gasparoni14.07.2013 16:50

Suarez to sobie może studiować, ale i tak ostatnie słowo należy tu do Liverpoolu, z którym Urugwajczyk ma podpisany kontrakt do 2016 roku. Liverpool równie dobrze może się uprzeć i zablokować ten transfer, tak jak Tottenham zrobił niegdyś z Modricem i wówczas Urugwajczyk zostanie na Anfield. Z drugiej jednak strony, te 50 mln funtów, które Liverpool traktuje jako absolutne minimum do rozpoczęcia negocjacji, może bardzo pomóc w dalszych wzmocnieniach klubowi z Anfield. Nie zapominajmy o tym, że tam jest Rodgers, a kto jak kto, ale on akurat potrafi przeprowadzać porządne wzmocnienia. Dlatego myślę, że wbrew pozorom, sprzedaż Suareza może wyjść Liverpoolowi na dobre... Pytanie tylko, czy są gotowi sprzedać go klubowi z tej samej ligi? Moim zdaniem, bardziej prawdopodobny jest tutaj jednak kierunek hiszpański.

radon14.07.2013 16:16

Sądzę, że jeżeli Urugwajczyk otrzyma korzystną dla siebie ofertę z mocnego zespołu, to nie będzie się zbyt długo zastanawiał, aby ją przyjąć. Uważam jednak, że przy ewentualnym przejściu Cavaniego do PSG, to Real Madryt będzie faworytem do kupna Suareza.

ElMatador9414.07.2013 15:13

Może warto zaryzykować skoro takie problemy z zakupem napastnika są, trzeba kogoś kupić jak nie Rooney to on chyba tylko został, Jovetic już prawie w City a Benteke też raczej nie jest pozytywnie nastawiony na transfer do nas, nie potrzebna nam poza tym kolejna kolonia. Bronek do niego urazy nie żywi a mentalność ma odpowiednią, chce tylko wygrywać i to się liczy, za to gryzienie pewnie dostałby tylko ksywkę i czasami by się pośmiali z tego, przecież Bronkowi matki nie przeruchał czy coś, żeby go nienawidził.