aktualności
Demba Ba jako asceta
Demba Ba przyznaje, że życie w Newcastle nie było dla niego łatwe. Napastnik jest praktykującym muzułmaninem a rozrywkowe zwyczaje jego kolegów po prostu go przerastały.
Moje zachowanie nigdy nie było złe, ale umówmy się, że również nie było takim o jakim naucza islam. Weźmy dla przykładu kluby nocne. Ludzie mówili, że tam jest w porządku, jednak nie udam się do takich przybytków więcej z uwagi na alkohol, głośną muzykę i skąpo ubrane dziewczyny. To zbyt niebezpieczny koktajl - mówi Senegalczyk.
W Newcastle koledzy ciągnęli mnie tam po ostatnim meczu sezonu. Poszedłem z nimi, rozejrzałem się to w lewo to w prawo i stwierdziłem: to nie dla mnie, spadam - wspomina Demba Ba.
Choć obecnie w zespole Chelsea piłkarz jest dopiero trzecim napastnikiem, to jednak podkreśla, że nigdy nie zwątpił w swój talent.
Odkąd zostałem zawodnikiem, nigdy nie zwątpiłem w swoją zdolność do sięgnięcia po sukces. Może niektórzy mają plan A i B, ale dla mnie istnieje tylko plan A.
Reklama:
Oceń tego newsa:
11krystian199604.12.2013 17:10
no to fajnie wierzący i religijny jest niema się o co czepiać.
kakuta4404.12.2013 14:51
Nie widze tu nic nadzwyczajnego Demba jest oddany swojej religi.
EdgarFreemantle04.12.2013 10:36
Midnite, wchodzisz na godzine a wychodzisz rano, jezeli pijesz. jezeli nie pijesz; masz raczej wszystko pod kontrola.
Z artykułu nie wynika, ze Ba ma slaba wole i moze sie zlamac. Jesli mowil tak gdzies indziej to ok jednak religia muzulmanska, sama w sobie, nie zakazuje przebywania w miejscach takich jak kluby nocne...
a wyjscie z kolegami w ramach solidarnosci z druzyna na koniec sezonu nie jest chyba az takim poswieceniem...oczywiscie radykalni islamisci nie zatrudniliby sie nawet w Tesco z racji sprzedawanego tam alkoholu, ale to juz inna bajka
Midnite04.12.2013 09:54
EdgarFreemantle
Demba wspomniał, że może po prostu nie oprzeć się pokusie i zajrzeć do kieliszka czy dziewczynom pod spódniczkę. A wiemy, jak to wygląda w takich miejscach - wchodzisz na góra godzinę, a wychodzisz prawie na ranem.
EdgarFreemantle04.12.2013 09:41
Demba Ba moze wyznawac taka, religie jaka uznal za swoją.
Bycie muzulmaninem jednak nie przeszkadza w tym, zeby pojsc z kolegami do klubu nocnego. Nikt nie zmusza go do picia alkoholu czy zagladania pannom pod spodniczki...:/
radon04.12.2013 07:07
Futbol łączy wiele religii, narodowości itd. Rozumiem jak najbardziej, że w niektórych krajach nie mają zamiaru akceptować danych religii, ale w futbolu jak najbardziej powinno być to akceptowane. W Chelsea może już Demby nie wyciągają do nocnych klubów, ale za to tutaj na zbyt częstą grę liczyć nie może.
BoysNoize04.12.2013 01:41
No dokładnie Torox a tak trzymać się cały czas przy jednej kobiecie... toć to nudne w chooy : p
joval04.12.2013 00:31
Moim zdaniem jest lepszy niż Eto'o i to on powinien być zastępcą Torresa.
Sierix04.12.2013 00:20
Szanuję takich ludzi.
torox03.12.2013 23:35
AdamWKS a ktoś tu mówił o dziwkach ?? to chyba normalne że jak bawisz się w klubie i jesteś pijany to masz ochotę coś zaliczyć.