aktualności
Przegrana na Britannium
Chelsea sensacyjnie przegrywa na Britannia Stadium 2:3 z ekipą Stoke City. Choć Garncarze nie mieli inicjatywy w pierwszej połowie spotkania, to przeprowadzali zmasowane ataki w drugiej odsłonie meczu, co przyniosło im pełna pulę punktową
Już po dziesięciu minutach gry na Britannia Stadium po indywidualnej akcji zakończonej strzałem z 16. metrów Andre Schurrle prowadzili goście ze stolicy.
Chelsea kontrolowała przebieg gry i miała okazje do podwyższenia wyniku, jednakże tuż przed przerwą, po rzucie rożnym najlepiej w polu karnym odnalazł się Peter Crouch po czym strzałem po ziemi wyrównał wynik meczu.
Chwilę po zmianie stron padły kolejne dwie bramki w Stoke-on-Trent, jednak tym razem to podopieczni Mourinho musieli 'gonić' wynik. W 50. minucie bowiem Petra Cecha pokonał Stephen Ireland, natomiast trzy minuty później znów do siatki trafił Schurrle.
Reprezentant Niemiec kilkadziesiąt sekund później trafił jeszcze w poprzeczkę bramki Begovicia i zdecydowanie wykorzystywał dziś szansę jaką dostał od The Special One.
Do końca spotkania wciąż pozostawało wiele czasu i wydawało się, że mimo wielu nerwów jakich najedzą się fani londyńczyków, Ci zdołają ostatecznie zdobyć zwycięskiego gola. Minuty jednak niemiłosiernie upływały, a w 90. minucie gry kontratak Stoke wykończył fantastycznym strzałem zza pola karnego Oussama Assaidi.
Chelsea po zwycięstwach nad Southampton i Sunderlandem ze Stoke-on-Trent wraca bez punktu i w tabeli Premier League zajmuje już trzecią pozycję.
Stoke City - Chelsea FC 3:2 (1:1)
0:1 Schurrle 10'
1:1 Crouch 42'
2:1 Ireland 50'
2:2 Schurrle 53'
3:2 Assaidi 90'
Reklama:
Oceń tego newsa:
DiilZone10.12.2013 18:27
Tylko defensywe poprawic bo ofensywa jest Ok
Mati11CFC09.12.2013 00:30
mamy fatalne rzuty rozne
ferto08.12.2013 20:24
Trzeba natychmiast poprawic gre bo duzo nie wygramy
PrezesKolorado08.12.2013 15:03
Jestem smutny z powodu porażki, ale z drugiej strony nie byłem taki pewny zwycięstwa. Stoke zawsze gra twardo i mecze z nimi nigdy nie są łatwe. Teraz tylko się nie podłamać i wygrać w środę ze Steauą.
terry199608.12.2013 14:36
KowaL0316
tu sie z Tb zgodze kochany ale Mata do przodu za willana a z tylu rami lub ktos nowo kupiony
BlueLucas08.12.2013 10:41
Bramka Croucha to jakaś paranoja, nie wiem o czym myślał Cech przy tej "interwencji:. Przede wszystkim, w styczniu liczę na wzmocnienie Naszej drużyny jakimś KLASOWYM, powtarzam K-L-A-S-O-W-Y-M snajperem. Liczyłem, że Torres się odbudował, przecież zagrał kilka dobrych meczy... sądziłem, że po kontuzji wróci silniejszy, a to jednak jest (nie oszukujmy się) zero jakich mało. Do tej pory gra bez sensu, to nie jest ten Torres z Liverpoolu, chociaż cały czas w Niego wierzę, to sądzę, że nie ma sensu dawać szansy komuś, kto i tak nie potrafi jej wykorzystać. W styczniu widziałbym wzmocnienie typu Jackson Martinez, lub Falcao. Jeśli plotki o tym drugim są prawdziwe - mam tu na myśli pieniądze + Torres/Ba no będę bardzo zadowolony. Bez napastnika ciężko jest wygrać mecz. Wracając do wczorajszego spotkania... Shurrle zdecydowanie zawodnik meczu, gdyby nie ta pechowa poprzeczka, to miałby hat-tricka, a mecz mógłby się zupełnie inaczej potoczyć. Szkoda, szkoda. Bramka Assaidiego w 90 minucie to jakaś magia, to było piękne uderzenie, Cech nie miał tu nic do powiedzenia. A jeszcze wspomnę o bramce na 2:1 dla Stoke - bramka z niczego... ktoś (chyba Azpi, nie wiem dokładnie) poślizgnął się, wymienili 1 podanie, strzał po długim rogu i to jest bramka. Na początku myślałem, że Cech znowu zawinił, ale chyba jednak nie - to też bym bardzo trudny strzał. No nic... jeśli Arsenal wygra dzisiaj z Evertonem, to będziemy już mieć 7 punktów straty, a jeśli przegramy z Nimi na Emirates, a Oni nie stracą do tej pory punktów to będziemy tracić już minimum 10 punktów, a dogonienie Ich będzie piekielnie trudnym zadaniem. Wierzę jednak, że uda się to wszystko jakoś ogarnąć i wszystko pójdzie po Naszej myśli. Przede wszystkim - nowy napastnik w styczniu!
kkrzywy08.12.2013 10:05
KowaL0316 moim zdaniem zajebisty skład, powiem nawet idealny szkoda tylko, że Shaw taki drogi 30 mln za lewego obrońce to nie tak mało ;<
KowaL031608.12.2013 09:40
To co się dzieje z naszą grą to paranoja. Nasza taktyka, to chyba brak taktyki, zero presingu, zero gryzienia trawy, jedno wielkie zero, nasza taktyka to dać grać w piłke rywalom i jak uda się nie stracić gola to może jakaś kontra, albo ostatnio piła do Hazarda może chłopak coś strzeli. Potrzebne radykalne zmiany ! Nie bez przyczyny tracimy gole 2 pierwszych 15 minutach.<br><br><br>
Jeżeli nic się nie zmieni to trzeba potrząsnąć składem aż fundamenty zawyją.
.....................Courtois...........
........................................
...Azpilicueta...Iva/Cahil...Luiz....Shaw..
..........................................
..................Mata....Oscar...........
...Schurrle...........................Hazard
....................Willian...............
..........................................
....................Lukaku.............
Wiem, wiem, będą hejty, że nie ma defensywnego pomocnika, no ale kjerwa można zagrać dwoma środkowymi pomocnikami, oscar najczęściej odbiera piłki wślizgiem więc można zaryzykować z ofensywnym ustawieniem bez DP i zacząć grać piłką a przy takim składzie i ustawieniu to byłaby magia. Skoro nie idzie nam gra z DP (bo mamy ich jakich mamy, a oni mają formy jakie mają) to grajmy bez niego. Shawa dałem bo tego gościa trzeba kupić, młody anglik, który świetnie się zapowiada, a nie grać Azpim, na lewej skoro gościu jest prawym obrońcą
Takie moje odczucia, trzeba szukać odpowiedniej taktyki skoro jedną nie idzie, to nie bać się zrobić coś nowego, a może by to wypaliło jak niegdyś tik-tak barcy i nikt by nie miał na nas patentu ?
Jak ktoś przeczytał, to pozdro
11krystian199608.12.2013 09:18
niespodzianka szkoda nie spodziewałem się tego miejmy nadzieje że poprawimy tą nieskuteczność
mate9308.12.2013 08:42
Wielim229 masz racje , Mou przeżywa wypalenie zawodowe powinien zrobic sobie przerwe w menadżerce a Chelsea tylko na tym traci Dzieki