aktualności

Jose: TOP4 naszym priorytetem

dodał: PlocczaninCFC 28.12.2013 00:36 źródło: Daily Mirror

Szkoleniowiec ?The Blues? stwierdził zeszłego wieczoru, że w wyścigu o mistrzowski tytuł będą się liczyć trzy zespoły. Co więcej Portugalczyk jest zdania, że Chelsea i Arsenal nie są głównymi faworytami w zdobyciu korony.

Obecnie sytuacja w tabeli Premier League jest bardzo ciekawa. Zarówno ekipa Arsene?a Wengera jak i Jose Mourinho znajdują się na podium. Tym samym można dostrzec, że 50-letni trener zdejmuje presję ze swoich zawodników przed jutrzejszym hitem kolejki na Stamford Bridge. Faworytami w jego odczuciu są kluby z północno-zachodniej Anglii.

W tym momencie wszyscy się liczą. Chelsea, Arsenal, Liverpool i City są w pierwszej czwórce. W tym sezonie najważniejszym celem dla nas nie będzie zdobycie tytułu, lecz zajęcie miejsca w TOP4. Sądzę, że to także trudne zadanie ? zaczyna Jose.

Gdybym ja i wy musielibyśmy mówić, kto jest głównym faworytem do zdobycia tytułu, to wspólnie odpowiedzielibyśmy, że Manchester City. Liverpool jest na wakacjach przez cały tegoroczny sezon, bo mogą się przygotowywać na kolejne spotkanie przez cały tydzień. Potem grają mecz i znowu mają jeden tydzień więcej na przygotowania do kolejnego meczu. To jest ich ogromna przewaga.

I chociaż Manchester United jest o kilka punktów za nami, to także może się liczyć spoglądając na ich ostatnie lata. Stawiajcie nas za nimi, a my będziemy się starać i wykonywać naszą pracę jak najlepiej, aby skończyć sezon w czołowej czwórce.

Arsenal ma podobnie jak my. Również gra w Lidze Mistrzów. Od kilku ostatnich lat starają się poprawić swoją grę. Przez tyle lat nie byli na czele ligi. Chelsea w ostatnich dwóch sezonach traciła kolejno 25 i 14 punktów do zwycięzcy Premier League. My i Arsenal musimy zrobić wszystko, aby utrzymać się w TOP4.

Żaden z trenerów nie ma zamiaru grać na emocjach jeszcze przed meczem. Sam Mourinho nie przywiązuje wielkiej uwagi do sytuacji, która miała miejsce w ostatnim ligowym starciu, kiedy Luis Suarez ugryzł Branislava Ivanovicia podczas meczu na Anfield Road.

Iva to dojrzały facet. Mam na myśli to, że ma ogromne serce i osobowość. To nie jest byle jaki piłkarz i nie narzeka na drobnostki. Tamto wydarzenie było czymś większym, ale dla niego to już przeszłość. Każdy idzie dalej, on również.

Brendan wykonuje fantastyczną robotę. Zbudował solidną ekipę, a on sam jest inteligentny i potrafi skonstruować zespół w taki sposób, że Steven Gerrard nie będzie im potrzebny. Na każdym treningu jest opanowany i wydaje odpowiednie wskazówki swoich piłkarzom. Łatwiej jest drużynie, która co tydzień ma szansę stać się bardziej dynamiczną. Nie biorą udziału w europejskich rozgrywkach, a to duża przewaga. Nie wykorzystują wolnego czasu na odpoczynek, lecz na ciężką pracę.

Wiem, ze Brendan powiedział, że nie są w stanie wygrać tytułu. Ale ja uważam, że mogą, ponieważ są dobrzy, ponieważ Brendan jest dobry, ponieważ nie muszą się przejmować losami Ligi Mistrzów czy Ligi Europy. Moi zawodnicy rozegrają 60 spotkań, a Liverpool 40. To wielka różnica. Kiedy jeszcze dodamy do tego umiejętności zawodników, ambicję zespołu i tą przewagę, to wychodzi na to, że mają szanse na mistrzostwo.

Dołącz do dyskusji na naszym FORUM CHELSEA!

Reklama:

Zobacz także:

8668 wyświetleń | 32 komentarze | Skomentuj Powrót do strony głównej

Zaloguj się aby dodawać komentarze

Profil Wiadomość Dodaj Komentarze

cube28.12.2013 23:16

Komentarze: 568 Newsy: 31

Popatrzcie gdzie jesteśmy teraz a gdzie byliśmy sezon czy dwa sezony temu. Efekty w postaci coraz lepszych wyników już są ale cierpliwości ludzie.

Profil Wiadomość Dodaj Komentarze

MarcinBlue1728.12.2013 22:39

Komentarze: 1302 Newsy: 0

Nie sądzę, aby tak głodny zwycięstw i trofeów trener jak Jose Mourinho walczył jedynie o "marne" jak dla nas TOP4. To jest po prostu kolejna taktyczna zagrywka The Special One, mająca na celu zdjęcie presji z piłkarzy i luźniejsze podchodzenie do kolejnych spotkań. Pod tym względem Portugalczyk się nie zmienił, potrafi jak nikt inny nastawić mentalnie zespół i mam nadzieję że to poskutkuje. Nie wiem jak większość z Was mogła uwierzyć w tak niskie aspiracje Mou, jakbyście Go nie znali ;)

Profil Wiadomość Dodaj Komentarze

mightylord28.12.2013 21:28

Komentarze: 90 Newsy: 0

gość jest żałosny ma dwie jedenastki i nadal narzeka na zmęczenie graczy. Lepszą rezerwę ma tylko RM. Co do LM to po 1/8 będzie już się mógł skupić tylko na lidze i walczyć o top 4. Jak w przyszłym sezonie powtórzy sukcesy to romek się z nim pożegna

Profil Wiadomość Dodaj Komentarze

SuperMario28.12.2013 18:11

Komentarze: 75 Newsy: 0

i niech ktoś mi powie, że Mou się nie zmienił

Profil Wiadomość Dodaj Komentarze

ferto28.12.2013 16:12

Komentarze: 5462 Newsy: 0

Z taka kadra jaka mamy mowienie ze walczymy o top 4 jest troche smieszne

Profil Wiadomość Dodaj Komentarze

ashleycole328.12.2013 14:19

Komentarze: 21060 Newsy: 0

''Iva to dojrzały facet. Mam na myśli to, że ma ogromne serce i osobowość. To nie jest byle jaki piłkarz i nie narzeka na drobnostki'' - już wiemy, dlaczego Ivanovic gra praktycznie w każdym meczu.

Profil Wiadomość Dodaj Komentarze

jarak1028.12.2013 13:47

Komentarze: 1500 Newsy: 33

tak a dodaj do tego, że mamy 3 razy szerszą kadrę..

Profil Wiadomość Dodaj Komentarze

KamiloCFC200328.12.2013 13:15

Komentarze: 79 Newsy: 0

Lucek
Masz rację jestem tego samego zdania. Wszyscy by tutaj chcieli żeby Chelsea wygrywała wszystko co roku .. Mogliscie kibicowac wczesniej to byscie juz 3 tytuły przeżyli a na serio to g.ówno widzieliscie ... banda Net Fanów.

Profil Wiadomość Dodaj Komentarze

Chelsiak28.12.2013 12:54

Komentarze: 27 Newsy: 0

Spokojnie panowie i panie. To jest kolejna gra Mourinho. W tym jest naprawdę bardzo dobry, jestem pewien, że po prostu chce zdjąć presję ze swoich zawodników. Innej opcji tutaj nie widzę. Co z tego, że Liverpool jest na wakacjach, skoro grając na różnych frontach z o wiele lepszą kadrą zarówno Chelsea jak i City są w stanie wywalczyć tytuł. Dla Liverpoolu również priorytetem będzie TOP4, to dla nich najważniejsza sprawa. Musimy po prostu poczekać na to, jak się rozwinie sytuacja i ile klubów za dwa miesiące pozostanie w stawce o majstra.